Dziś rządowym projektem nowej ustawy o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym (ZSEE) zajmie się nadzwyczajna sejmowa podkomisja. Przez ostatnie dwa lata prac nad projektem przedstawiciele rynku elektroodpadów i producentów zgłaszali, nierzadko w atmosferze kłótni, rozbieżne pomysły mające pomóc w walce z potężną szarą strefą, z którą sektor zmaga się od lat.
Wprowadzenie opłaty depozytowej to jedna z najbardziej burzliwych koncepcji. Rozwiązanie stosowane w niektórych zachodnich państwach miałoby w Polsce stanowić uzupełnienie mechanizmu KGO (koszty gospodarowa0nia odpadami), który już teraz jest wliczony w cenę kupowanych w sklepie elektrosprzętów.
Opłata w stałej wysokości 20 zł byłaby pobierana przez sprzedawcę od osób nabywających nowe urządzenie, chyba że ci ostatni w ciągu 30 dni od transakcji oddaliby stary sprzęt tego samego rodzaju.
Piotr Pieńkosz
Więcej przeczytasz w serwisie Dziennik Gazeta Prawna>>>