Zaprojektowana przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii nowelizacja ustawy Prawo geodezyjne i kartograficzne oraz nowelizacji ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz niektórych innych ustaw wydłuża o trzy lata, tj. do 31 grudnia 2027 r., termin, w którym została dopuszczona możliwość prowadzenia przez starostów mapy zasadniczej w postaci wektorowej lub rastrowej na zasadach stosowanych przed 1 stycznia 2014 r. Sejm odrzucił też zaproponowaną podczas drugiego czytania przez PiS poprawkę, którą wcześniej w środę negatywnie zaopiniowała Komisja Infrastruktury. Poprawka przesuwałaby końcowy termin o kolejne dwa lata - na 31 grudnia 2029 r.

 

Przesunięta cyfryzacja

Brak realizacji tych zmian mógłby oznaczać, że organy te straciłyby podstawę prawną do prowadzenia mapy zasadniczej. W konsekwencji mogłoby to uniemożliwić udostępnianie mapy, która jest kluczowym elementem w procesach planowania i projektowania obiektów budowlanych, co potencjalnie negatywnie wpłynęłoby na całą branżę inwestycyjno-budowlaną i jej uczestników.  Zgodnie z ubiegłoroczną nowelizacją, do 31 grudnia 2024 r. organy Służby Geodezyjnej i Kartograficznej (SGiK) mają obowiązek dostosowania mapy zasadniczej do obowiązujących przepisów poprzez jej cyfryzację i utworzenie wymaganych baz danych

 

Wiceminister rozwoju i technologii Michał Jaros podczas środowego posiedzenia komisji zwrócił uwagę, że pierwotnie na utworzenie map zasadniczych samorządy miały czas do 31 grudnia 2013 r. "Ustawa została przyjęta 4 marca 2010 r., czyli to były pierwsze trzy lata" - wyjaśnił. Dodał, że termin ten był następnie przesuwany na koniec 2016 r., koniec 2023 i koniec 2024 r. - Ten termin za chwilę minie 31 grudnia, a map zasadniczych (...) niestety nie ma w 100 proc. (powiatów - PAP) i trzeba ten termin kolejny raz wydłużyć. Naszym zdaniem trzy lata to jest zasadny termin - mówił.(ms/PAP)