Przełowienie uznawane jest za największą porażkę obecnej unijnej polityki rybołówstwa, która obowiązuje od 2002 r. Nowa, zreformowana – ma wejść w życie w roku 2014.
Poza zwalczeniem zjawiska przełowienia zasobów rybnych w UE, celem nowej polityki jest także wprowadzenie zrównoważonych połowów oraz stworzenie warunków, w których zasoby ryb odnowią się do roku 2020.
Zmiany dążą również do utworzenia dodatkowych miejsc pracy w sektorze.
Zgodnie z założeniami, od 2014 r. załogi statków rybackich będą zobowiązane do sprowadzenia na ląd wszystkich złowionych ryb zgodnie z harmonogramem. Ma to zapobiec praktyce odrzucania ryb ze względu na rozmiar lub niechciany gatunek. Obecnie takie odrzuty stanowią prawie jedną czwartą wszystkich złowionych ryb w UE.
Sprowadzone na ląd ryby, które są za małe będą wykorzystane w innym celu niż konsumpcja. Państwa UE będą musiały zapewnić, że statki rybackie będą przestrzegać zakazu odrzutów.
Od 2015 roku państwa członkowskie nie będą mogły także ustalać zbyt wysokich kwot połowowych. Obowiązywać będzie tzw. zasada zrównoważonego maksymalnego odłowu, tj. łowienia nie więcej ryb niż może się ich rocznie odrodzi.
Dzięki funkcjonowaniu takiej zasady, przełowione gatunki odzyskają równowagę biologiczną do 2020 r.
Zgodnie z nowymi przepisami wprowadzone miałoby zostać długoterminowe planowanie zarządzania zasobami rybnymi. Takie zmiany mają na celu zwiększenie przewidywalności rynku i ułatwienie przedsiębiorcom dokonywania odpowiednich inwestycji i planów.
PE rozpocznie teraz w tej sprawie negocjacje z Radą UE i Komisją Europejską. Irlandia, która pełni w tym półroczu przewodnictwo w UE, ma nadzieję, że porozumienie uda się osiągnąć przed końcem czerwca.
Źródło: www.euractiv.pl