Przedsiębiorstwa energetyczne, gazowe i wodno-kanalizacyjne będą mogły korzystać z prywatnych gruntów, ustanawiając na nich nową służebność przesyłu. Gdy właściciel będzie się temu sprzeciwiał, spór rozstrzygnie sąd.
Od 3 sierpnia 2008 r. wykonywanie wszelkich inwestycji przesyłowych będzie dużo łatwiejsze.
Tak zwaną służebnością przesyłu na rzecz przedsiębiorcy będzie mogła zostać obciążona każda nieruchomość gruntowa, przez którą mają przebiegać urządzenia służące do doprowadzania i odprowadzania wody, pary, gazu czy prądu elektrycznego.
Prawo służebności przesyłu polega na tym, że przedsiębiorca korzysta w zakresie wskazanym w umowie zawartej z właścicielem z części jego działki, która jest niezbędna do budowy i dalszego utrzymania instalacji przesyłowych.
Gdyby właściciel nieruchomości dobrowolnie nie chciał zawrzeć umowy o ustanowienie służebności, mimo że byłaby ona niezbędna do powstania inwestycji, to przedsiębiorca mógłby zażądać ustanowienia służebności przesyłu za odpowiednim wynagrodzeniem. Jego kwota będzie zależała od stopnia uciążliwości, jakie będzie stwarzało urządzenie przesyłowe, położenia i wartości zajętego gruntu.
Korzystanie z cudzych działek na zasadzie służebności nie jest obowiązkowe. Przedsiębiorstwo przesyłowe i właściciel nieruchomości mogą ustalić inny sposób przekazania czy korzystania z urządzeń przesyłowych niż służebność przesyłu (np. użytkowanie, najem, leasing). Wynika to z zasady swobody zawierania umów zawartej w kodeksie cywilnym.
Służebność przesyłu będzie można ustanawiać zarówno tam, gdzie będzie budowana nowa infrastruktura przesyłowa, jak i tam, gdzie zdążono wybudować już takie urządzenia.
źródło: Gazeta Prawna, 01-08-2008, Adam Makosz