Rozmowa z Wojciechem Wróblem, adwokatem prowadzącym Kancelarię Adwokacką w Rzeszowie
Aleksandra Partyk: Czemu służą kary umowne?
Wojciech Wróbel: Kara umowna pełni przede wszystkim funkcję kompensacyjną. Ma na celu zabezpieczenie wierzyciela przed niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem zobowiązania umownego. Pełni także funkcję prewencyjną, gdyż ustanawiana zostaje zwykle jako zabezpieczenie wykonania zobowiązania, motywując przy tym dłużnika do wywiązania się z zawartej umowy. Jednocześnie stanowi gwarancję trwałości stosunku umownego.
Czy można traktować ją jako rodzaj sankcji?
Faktycznie kara umowna ma także charakter represyjny stanowiąc sankcję cywilnoprawną w przypadku, gdy dochodzi do niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania.
Zobacz linię orzeczniczą w LEX: Miarkowanie kary umownej >
Jak formułować w umowie postanowienie o karze umownej, aby minimalizować ewentualne wątpliwości interpretacyjne?
Aby postanowienie umowne regulujące karę umowną było ważne i mogło wywrzeć skutki prawne, musi zawierać określone essentialia negotii. Do istotnych elementów zastrzeżenia kary umownej należy zaliczyć przede wszystkim precyzyjne określenie zobowiązania, a przynajmniej pojedynczego obowiązku, którego niewykonanie lub nienależyte wykonanie rodzi obowiązek zapłaty kary tzw. tytuł naliczenia kary. W orzecznictwie przyjmuje się, że w wypadku kary umownej za opóźnienie brak jest podstawy dla nakładania na strony obowiązku wskazywania w umowie dodatkowych okoliczności (przyczyn) opóźnienia, które miałyby wystąpić po stronie dłużnika, zatem ich wprowadzenie zależy od woli stron w ramach swobody umów. Wystarczające jest wskazanie, że kara umowna należy się za „przejaw niewłaściwego wykonania zobowiązania". Generalnie jednak, im precyzyjniejsze sformułowanie okoliczności naliczenia kary umownej, tym mniejsze pozostaje pole do ewentualnych sporów.
Czytaj w LEX: Czy kary umowne się przedawniają? >
Czy wysokość kary umownej powinna być określona w umowie w sposób jednoznaczny?
Precyzja zapisów konstrukcji kary umownej ma niezwykłe znaczenie. Ustalając karę umowną wierzyciel powinien pamiętać o wskazaniu kwoty, jaką w związku z niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem umowy jest zobowiązany zapłacić dłużnik. W art. 483 § 1 k.c. jest mowa o zastrzeżeniu kary umownej w „określonej sumie”, co prowadzi do wniosku, że kara ta powinna być w chwili zastrzegania wyrażona kwotowo, a więc w pieniądzu.
Czy wysokość kary umownej można określić w inny sposób?
Dopuszczalne jest posłużenie się innym miernikiem wysokości, np. ułamkiem wartości rzeczy albo ułamkiem innej sumy (wartości kontraktu), jeżeli ustalenie kwoty byłoby tylko czynnością arytmetyczną, natomiast przyjęcie konstrukcji prawnej zakładającej ustalanie w przyszłości podstawy naliczania kary umownej nie jest zgodne z art. 483 § 1 k.c. Kara umowna powinna być możliwa do wyliczenia już w momencie zawarcia umowy, a jej wysokość nie powinna wymagać dowodzenia, w przeciwnym razie postanowienie umowne będzie nieważne na podstawie art. 483 § 1 w zw. z art. 58 § 1 k.c. Takim sposobem, bardzo często spotykanym w praktyce, jest procentowe odniesienie do wartości świadczenia albo wynagrodzenia (ceny).
Zobacz linię orzeczniczą w LEX: Przesłanki miarkowania kary umownej >
Jakie obowiązki dowodowe spoczywają na powodzie, który domaga się zapłaty kary umownej?
To dłużnika (pozwanego) obciąża ciężar udowodnienia, że niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania jest następstwem okoliczności, za które nie ponosi odpowiedzialności. Wierzyciel (powód) nie jest zobowiązany do dowodzenia faktu doznania szkody. Wręcz przeciwnie to dłużnik, chcąc uwolnić się od obowiązku jej zapłaty, zmuszony będzie wykazać, że niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania nie spowodowało żadnego uszczerbku w majątku wierzyciela.
W jakich wypadkach dłużnik może liczyć na zmiarkowanie przez sąd kary umownej?
Co do zasady w przypadku zastrzeżenia wysokiej kary umownej, sąd może zmniejszyć jej wysokość. Sąd miarkuje karę umowną, jeśli okaże się, że jest ona rażąco wygórowana, ma niewielki związek z faktyczną realizacją zlecenia, wierzyciel nie poniósł szkody. Miarkowanie kary umownej jest przejawem prawa sądu do ingerencji w stosunki umowne równorzędnych podmiotów, a katalog kryteriów pozwalających na zmniejszenie kary umownej jest otwarty i nienazwany. Oceniając wysokość kary umownej w związku z podniesieniem zarzutu jej miarkowania, z uwagi na jej rażące wygórowanie, należy brać pod uwagę szereg kryteriów, w tym istnienie szkody oraz jej rozmiar. Względy aksjologiczne przemawiają za tym, że zastrzeżenie kary nie powinno prowadzić do nieuzasadnionego wzbogacenia wierzyciela. Szkoda spowodowana niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem zobowiązania determinuje interes wierzyciela chroniony przez zapłatę kary umownej, a przewidziane w art. 484 § 2 k.c. miarkowanie kary umownej ma przeciwdziałać dysproporcjom między wysokością zastrzeżonej kary umownej, a godnym ochrony interesem wierzyciela. Fakt poniesienia szkody nie jest oczywiście warunkiem naliczenia kary umownej, jednakże niewielka wysokość poniesionego uszczerbku lub jego brak, może mieć w okolicznościach konkretnej sprawy wpływ na stopień miarkowania kary.
Sprawdź w LEX: Czy karę umowną można zaliczyć w koszty? >
Decyzja sądu o zmiarkowaniu (bądź nie) kary umownej ma charakter swobodny?
Miarkowanie kary umownej należy wyłącznie do sfery uznania sędziowskiego. W praktyce natomiast miarkowanie kary zależy od inwencji stron postępowania i przeprowadzonych w toku postępowania sądowego środków dowodowych. Bierność dowodowa strony mającej interes prawny w miarkowaniu kary prowadzi nawet do niezastosowania tej instytucji przez sąd.
Jak na problematykę kar umownych wpływa pandemia?
Odpowiedzialność dłużnika w zakresie kary umownej, bez względu na przyczynę niewykonania zobowiązania, powinna być w umowie wyraźnie określona – nie ma bowiem podstaw do dorozumienia jego rozszerzonej odpowiedzialności. W przypadku, gdy strony zastrzegły kary umowne i nie wskazały, że dłużnik będzie odpowiedzialny niezależnie od przyczyny niewykonania zobowiązania, wówczas dłużnik będzie mógł się uwolnić od odpowiedzialności – np. jeżeli wykaże, że opóźnienie było spowodowane konsekwencjami pandemii koronawirusa, tj. okolicznościami od niego niezależnymi. Skutkiem działania koronawirusa będą z pewnością znaczące opóźnienia w realizacji różnego rodzaju umów, w szczególności w związku z mniejszą dostępnością pracowników po stronie wykonawców, zachwianym łańcuchem dostaw, czy niemożnością wykonania zamówionych produktów. W celu dokładnego określenia, czy opóźnienie spowodowane koronawirusem lub stanem epidemii wywoła naliczenie kar zastrzeżonych w umowie, należy przede wszystkim dokonać analizy umowy.
Czytaj w LEX:
Wpływ koronawirusa na umowy z kontrahentami >
Wpływ koronawirusa na umowy z kontrahentami - rozwiązania szczególne >
Wszystko zależy od realiów określonego przypadku?
Nie każde opóźnienie w wykonaniu świadczenia będzie skutkować obowiązkiem zapłaty kar umownych. Odpowiedzialność taka nie jest bowiem odpowiedzialnością gwarancyjną i nie zachodzi, jeśli przyczyną niewykonania w terminie zobowiązania są okoliczności, za które wykonawca nie ponosi odpowiedzialności. Będą możliwe więc sytuacje uchylenia się od skutków prawnych zapisów umownych o karach, jeżeli przyczyną nieterminowej realizacji umowy będą okoliczności związane wprost z koronawirusem, trwającą pandemią, czy ogłoszonym lockdown’em.
Czytaj w LEX: Koronawirus jako siła wyższa a umowy cywilnoprawne >
Czy istnieją szczególne rozwiązania prawne, które dotyczą kar umownych w dobie szalejącego koronawirusa?
W przypadku kar umownych związanych z realizacją zamówień publicznych zastosowanie znajdzie art. 15r ust. 6 ustawy z dnia 02 marca 2020 roku o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych. W świetle tego przepisu jeżeli umowa w sprawie zamówienia publicznego zawiera postanowienia dotyczące kar umownych lub odszkodowań z tytułu odpowiedzialności za jej niewykonanie lub nienależyte wykonanie z powodu oznaczonych okoliczności, strona umowy o zamówienie publiczne przedstawia wpływ okoliczności związanych z wystąpieniem COVID-19 na należyte wykonanie tej umowy oraz wpływ okoliczności związanych z wystąpieniem COVID-19, na zasadność ustalenia i dochodzenia tych kar lub odszkodowań, lub ich wysokość. Powyższe niewątpliwie może mieć wpływ na odstąpienie od naliczenia kar umownych.
Każda sytuacja poszczególnego stosunku zobowiązaniowego jest inna. Pandemia nie jest „złotym środkiem” walki z karami umownymi. Może jednakże stanowić przesłankę uwolnienia się od odpowiedzialności z tytułu kar lub prowadzić do ich miarkowania. Wszystko zależy od inicjatywy dowodowej strony, której naliczono karę umowną, a także rzeczywistego wpływu pandemii na sytuację tej strony. Niezwykle istotnym wydaje się też kwestia pogorszenia sytuacji gospodarczej, czy bytowej podmiotu stosunku zobowiązaniowego. Okoliczności te nie są jeszcze dostateczną przesłanką do obrony przed karami umownymi. Dopiero bezpośredni wpływ pandemii na niemożność lub terminowość wykonania zobowiązania umownego objętego karą umowną, może być rozważany w kategorii uwolnienia się od odpowiedzialności z tytułu kar, czy ich miarkowania.
Wierzyciele w dobie pandemii są bardziej łaskawi dla dłużników, którzy nie wykonali zobowiązań?
W praktyce obserwuję, że wierzyciele przed naliczeniem kar umownych w czasie pandemii starają się badać rzeczywistą sytuację dłużnika oraz skutki jakie pandemia wywołała w zakresie realizacji zobowiązania umownego i jest to zjawisko pozytywne. Niemniej jednak wierzyciele nie muszą tego robić każdorazowo. Nie można zapominać także, że część z wierzycieli będących podmiotami publicznymi jest wręcz zobowiązana do dochodzenia należności z tytułu kar umownych (dyscyplina finansów publicznych), co zwykle prowadzi do sporu sądowego o zasadność naliczenia kary lub jej wysokości. Osobiście zawsze doradzam dłużnikom informowanie wierzycieli o rzeczywistym wpływie pandemii na ich sytuację gospodarzą jeszcze zanim dojdzie do naliczenia kary umownej. Dialog pomiędzy stronami póki jest możliwy, daje zawsze więcej możliwości załatwienia sprawy.
Czytaj w LEX: Najważniejsze zmiany w windykacji w 2020 roku >