Dlaczego inwestować w nieruchomości - w dobie zawirowań na rynkach kapitałowych, kryzysu w zaufaniu do lokat bankowych czy funduszy inwestycyjnych inwestycja taka pozostaje jedną z najbezpieczniejszych. Rynek nieruchomości wypoczynkowych w Polsce jest nadal mało rozwinięty. Wzrost jego popularności oznaczać będzie, więc zwiększanie wartości apartamentów z tego segmentu. Analitycy oceniają, że zwrot z tego typu inwestycji może wynieść ok. 5-7 proc. rocznie. To zyski porównywalne z lokatą bankową, ale dużo pewniejsze.
Widok jak z bajki - to podstawa rynku nieruchomości w kurortach. Atrakcyjny widok zapewnia nie tylko doznania estetyczne. Nieruchomości z panoramiczną perspektywą za oknem gwarantują wzrost ulokowanego kapitału. Dotyczy to szczególnie apartamentowców nad morzem. Są one najczęściej wynajmowane przez turystów. Projekty w pierwszej linii zabudowy od plaży będą równie prestiżowe i luksusowe nawet po wielu latach od zakupu. Kupując apartament pozbawiony bezpośredniego widoku na morze, góry czy jezioro warto zwrócić uwagę na sąsiedztwo. Najbardziej zyskują inwestycje otoczone zielenią, gdyż dają poczucie relaksu i bliskości natury. Mało atrakcyjne, jako lokata kapitału i apartament pod wynajem będą budynki otoczone ścisłą zabudową, z ruchliwą arterią czy dużym sklepem obok budynku.
Oceń prestiż i popularność kurortu - jak każda nieruchomość, także te w kurortach zyskiwać będą na wartości, jeśli sama miejscowość jest postrzegana, jako atrakcyjna. Duże znaczenie ma jej rozwój w ostatnich latach np. umiejętność wykorzystania przez lokalne władze funduszy unijnych dla podnoszenia jakości kurortu. Duże, pozytywne zmiany na przestrzeni ostatnich lat widać np. w Mielnie
Inwestuj nad morzem - najpewniejsza lokata kapitału to inwestycja nad Bałtykiem, ten kierunek turystyczny od lat jest najbardziej popularny. Choć wraz z rozwojem turystyki w Polsce, pojezierza czy góry także zyskują, to jednak wybrzeże nadal pozostaje głównym szlakiem wypoczynkowym. Według raportu „Podróże Polaków 2010” przygotowanego przez Ministerstwo Sportu i Turystyki długie wyjazdy nad morze organizuje 37 proc. osób, podczas gdy w góry jedynie 26 proc. Co więcej, wieczne narzekanie na pogodę nad Bałtykiem stało się raczej przyzwyczajeniem, bo nie przekłada się na liczbę turystów. W roku 2009 i 2010 było ich tyle samo na wybrzeżu - 2,2 mln osób zorganizowało swój długookresowy wypoczynek w woj. zachodniopomorskim, a 2,5 mln osób odpoczywało w Pomorskiem. Poziom zwrotu z inwestycji zlokalizowanych nad morzem będzie, więc najwyższy, a przede wszystkim najbardziej bezpieczny.@page_break@
Duże miasto w okolicy - bliskość większej aglomeracji podnosi wartość inwestycji, ale to przede wszystkim wygoda. Jako miejsce wypoczynku najchętniej wybierana jest spokojna, otoczona zielenią okolica. Jednak duże miasto w odległości nie większej niż 20-30 km od kurortu pozwala w razie potrzeby na zrobienie większych zakupów, daje też poczucie bezpieczeństwa w zakresie zdrowia, z racji na ośrodki czy szpitale zlokalizowane w mieście.
Sprawdź dewelopera - jeśli już zdecydujemy się na zakup apartamentu, po wstępnym rozeznaniu w dostępnych projektach i ich cenach, powinniśmy sprawdzić renomę dewelopera. Powinien mieć silne zaplecze kapitałowe, ugruntowaną pozycję, i móc się pochwalić zrealizowanymi inwestycjami. Rynek nieruchomości wypoczynkowych jest mniej rozwinięty niż rynek mieszkaniowy czy biurowy, wielu deweloperów w tym segmencie to małe firmy, które dopiero stawiają pierwsze kroki na rynku. Dlatego sprawdzenie wiarygodności dewelopera jest tak istotne.
Negocjuj na każdym etapie - niezależnie od zaawansowania budowy warto negocjować z deweloperem. Regułą jest jednak, iż inwestorzy skłonni są do większych rabatów w momencie, gdy apartamentowiec jest we wstępnej fazie realizacji. Ceny zazwyczaj niższe są wówczas o ok. XXXX proc. Rozpoczynając rozmowy odpowiednio wcześniej można także bez większych kosztów zmienić układ pomieszczeń, wpływać na wybór materiałów wykończeniowych czy ustalić wygodną dla kupującego formę i harmonogram wpłat.
Pułapki inwestycji - wysokość cen za m kw. podawana przez deweloperów może być zgubna, gdyż część z nich oddaje do użytku apartamenty jedynie w stanie deweloperskim, nie od razu informując o tym klientów. Warto, więc dopytać, co wchodzi w skład ceny za m kw. I druga pułapka na jaką można trafić, to nieprawdziwy obraz położenia apartamentowca. Budynki opisywane jako np. położone 50 metrów od morza, w praktyce mają utrudniony dostęp do niego, gdyż stoją na klifie lub od oddzielone są wydmą, po której nie można chodzić.
/Poradnik inwestora - analiza wykonana przez Steina Christiana Knutsena, prezesa norweskiej grupy Mielno Holding - Firmus Group