- ponad 75% respondentów uważa, iż rządowe pakiety stymulujące gospodarkę mogą dać pozytywne rezultaty - ale 70% uważa przy tym, że będzie to realnie odczuwalne dopiero w przeciągu trzech lat
- 57% badanych oczekuje wyższych zwrotów z inwestycji, niż przed kryzysem finansowym
- Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Niemcy, Holandia i Francja tworzą czołową piątkę krajów preferowanych przez przedsiębiorców pod kątem potencjalnych inwestycji, przy czym dwa pierwsze są niekwestionowanymi liderami
- infrastruktura drogowa (53%), energia odnawialna (49%) i kolej (43%) - to główne obszary zainteresowań inwestorów
- 76% biorących udział w badaniu uznaje brak dostępności do długoterminowych kredytów za główne utrudnienie przy rozpoczynaniu lub realizacji projektów, przy czym 51% sądzi, iż kluczową rolę pełni również brak skoordynowanych i wspierających działań rządów
- 97% ankietowanych uznaje, iż ważnym czynnikiem przy wyborze kraju potencjalnej inwestycji jest przejrzysty i możliwie krótki proces przetargowy
- atrakcyjność otoczenia regulacyjnego okazała się ważna lub bardzo ważna dla aż 92% respondentów.
Raport obejmuje swym zakresem cały świat, dlatego warto wspomnieć, iż na Bliskim Wschodzie Zjednoczone Emiraty Arabskie (22%) cieszyły się największym zainteresowaniem potencjalnych inwestorów, obok Kataru (16%) i Arabii Saudyjskiej (15%). Z kolei Brazylia (14%) okazała się liderem w Ameryce Południowej. W Azji palmę pierwszeństwa dzierżą Indie (24%). Chinami wyraziło zainteresowanie 15% respondent, natomiast Rosją 8%.
Jeśli chodzi o przedmiot inwestycji, to porównując wyniki otrzymane dla każdego z państw, drogi są najpopularniejszym sektorem inwestycyjnym w Stanach Zjednoczonych, Niemczech, Holandii, Hiszpanii i Indiach. Energia odnawialna zajmuje natomiast pierwsze miejsce w Hiszpanii. Przeważająca większość respondentów jest przekonana, że inwestycje w infrastrukturę poprawią bezpieczeństwo (92%), pobudzą wzrost gospodarczy (91%) i stworzą nowe miejsca pracy (85%).
"W przypadku inwestycji infrastrukturalnych wszyscy wygrywają - lokalne społeczności, samorządy, wreszcie całe państwo. Osoby decyzyjne powinny przeanalizować wyniki raportu i określić te punkty, które dla inwestorów są najistotniejsze, a które w Polsce mogłyby być usprawnione."- mówi Arkadiusz Pędzich, partner w kancelarii Allen & Overy. "Warto wspomnieć na przykład o problemach, jakie pojawiają się przy budowie autostrad, jak choćby czaso- i funduszochłonnych procedurach" dodaje mecenas Pędzich.
W tym kontekście należy zaznaczyć, iż stabilne i przejrzyste prawo - jako podstawowa kwestia przy wyborze państw dla realizacji inwestycji - okazało się ważne lub bardzo ważne dla 95% potencjalnych inwestorów. Fakt, iż 45% pytanych osób nie szuka nowych rynków pod inwestycje, a kolejne 34% zamierza zawęzić pole wyboru wskazuje, iż obecnie dla inwestorów priorytetowymi rynkami staja się te, na których działają lub działali i które po prostu znają.