1 lipca 2015 r. weszła w życie nowelizacja ustawy Prawo geodezyjne i kartograficzne (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 520). Zdaniem samorządów nowa ustawa usuwa wątpliwości co do tego, że geodeci powinni płacić za uwierzytelnienie map, tak jak wcześniej za poświadczanie.
Takie stwierdzenie spowodowało głośny sprzeciw geodetów. Ich zastrzeżenia wzbudził fakt, iż najpierw dostarczają materiały do zasobu, a potem muszą uiścić opłatę za uzyskanie danych, które sami wytworzyli.
Zdaniem konstytucjonalisty prof. Marka Chmaja powodem problemów interpretacyjnych jest rozporządzenie Ministra Administracji i Cyfryzacji z 8 lipca 2014 r. w sprawie formularzy dotyczących zgłaszania prac geodezyjnych i prac kartograficznych, zawiadomienia o wykonaniu tych prac oraz przekazywania ich wyników do Państwowego Zasobu Geodezyjnego i Kartograficznego (Dz.U. poz. 924).
Dowiedz się więcej z książki | |
Prawo geodezyjne i kartograficzne. Komentarz
|
Zdaniem eksperta brak w nim przepisów określających zasady i tryb uwierzytelniania. Dodatkowo prawo geodezyjne nie określa wysokości opłat, więc ich pobieranie może być niezgodne z art. 216 ust. 1 Konstytucji. Ponadto prof. Chmaj zarzuca rozporządzeniu, że jest ono niezgodne z określoną w art. 2 Konstytucji zasadą przyzwoitej legislacji, która wprowadza nakaz stanowienia norm jasnych, pozwalających ustalić jednoznaczną treść praw i obowiązków z nich wywodzonych.
Może się okazać, iż jedynym sposobem rozwiązania sporu będzie wniesienie skargi do Trybunału Konstytucyjnego.
(Gazeta Prawna)