Aby przeprowadzić proces sukcesji w sposób efektywny, konieczne jest nie tylko posiadanie następców, którzy dalej poprowadzą biznes rodzinny, lecz również istotne są odpowiednie instrumenty prawne. Regulacje te powinny umożliwić pogodzenie interesów sfery biznesowej i sfery rodzinnej. Odpowiedzią na powyższy postulat jest instytucja fundacji rodzinnej, nad wdrożeniem której pracuje Ministerstwo Rozwoju.

 


Długa historia polskiej fundacji rodzinnej

W drugiej połowie zeszłego roku, przedstawiło do prekonsultacji Zieloną Księgę o fundacji rodzinnej, w której scharakteryzowano problematykę sukcesji, opisano wybrane modele zagranicznych fundacji rodzinnych, jak również obowiązujące krajowe rozwiązania prawne dotyczące sukcesji oraz wskazano na kluczowe zagadnienia w planowanym modelu przedmiotowej fundacji. Przekazując Zieloną Księgę do konsultacji, zadano kluczowe pytanie, czy istnieje potrzeba wprowadzenia do systemu prawnego instytucji fundacji rodzinnej?  Konsultacje były prowadzone w okresie wrzesień – październik 2019 r. Stanowiska do Zielonej Księgi przekazały 34 podmioty. Wszyscy uczestnicy konsultacji wyrazili opinię, że w polskim systemie prawa brakuje instytucji fundacji rodzinnej, która jest znana w wielu innych krajach. Instytucję tę należy traktować jako narzędzie, które pozwala zbudować wielopokoleniową sukcesję majątku rodzinnego, zapewnić trwałość i niepodzielność tego majątku, jak również zabezpieczyć potrzeby majątkowe rodziny fundatora. Konsultacje „Zielonej Księgi” pozwoliły na stworzenie wstępnej wizji fundacji rodzinnej, jak również na podjęcie przez ministerstwo prac nad wstępnym projektem ustawy.

Czytaj również o rozwiązaniach proponowanych przez MR: Fundacja rodzinna ma być sposobem na przetrwanie dużych polskich firm >>

Wizja fundacji rodzinnej Ministerstwa Rozwoju

Ministerstwo skłania się do tego, aby fundacja rodzinna była tworzona przez osoby fizyczne. Prawdopodobnie wprowadzona zostanie możliwość ustanawiania wyżej wskazanych fundacji przez więcej niż jedną osobę na podstawie aktu założycielskiego (umowy założycielskiej), co ułatwiłoby proces sukcesyjny, chociażby w przypadku małżeństw-nestorów posiadających rozdzielność majątkową.

Należy się spodziewać, że ta nowa instytucja zostanie uregulowana w odrębnej ustawie, mimo iż podczas konsultacji zwracano uwagę na możliwość jej uregulowania m.in. w ustawie z dnia 6 kwietnia 1984 r. o fundacjach. Należy jednak zwrócić uwagę, iż fundacja rodzinna ma działać w celu realizacji prywatnych planów fundatora, takich jak zapewnienie środków utrzymania dla jego rodziny lub konsolidacja majątku, natomiast fundacje, o których mowa w wyżej wskazanej ustawie działają na rzecz interesu publicznego. W przypadku fundacji rodzinnych cele społecznie użyteczne nie powinny być jedynymi, ani nawet podstawowymi celami działania. Nadto pojawiają się głosy organizacji pozarządowych, aby fundacja rodzinna nie nazywała się fundacją, gdyż fundacje działające w celach dobroczynnych mogą być mylone z nową formą prawną, która ma inny cel.

 

Fundacja rodzinna nie powinna mieć możliwości prowadzenia działalności gospodarczej. Jak podkreśla Ministerstwo, kluczowym zadaniem osób zarządzających tym podmiotem powinno być osiągnięcie celów wyznaczonych przez fundatora, w tym przede wszystkim ochrona majątku przedmiotowej fundacji. Fundacja rodzinna powinna pozostać tzw. „inwestorem pasywnym” realizującym przedsięwzięcia gospodarcze przy użyciu innych podmiotów prawa, w których posiada udziały czy akcje. Po konsultacjach stwierdzono, że wskazana instytucja powinna posiadać fundusz założycielski o wartości zapewniającej rozpoczęcie działalności i prowadzenie jej w perspektywie długoterminowej. Co do zasady uczestnicy konsultacji wskazywali na potrzebę ustanowienia minimalnego funduszu założycielskiego na poziomie 100 000 złotych.

Prawdopodobnie beneficjent fundacji rodzinnej będzie miał możliwość zasiadania w organie zarządzającym tej fundacji. Otóż celem tej fundacji jest zachowanie trwałości majątku rodziny, w związku z czym to beneficjent, będący osobą z najbliższego grona fundatora, będzie miał najlepszą wiedzę, jak również motywację, aby kierować rodzinnym biznesem. Wydaje się, że najwięcej kontrowersji budzi kwestia uprawnienia beneficjenta do zachowku, jak również opodatkowanie fundacji rodzinnej.

Kwestie sporne -  zachowek i zasady opoadatkowania

W odniesieniu do problematyki zachowku, proponowano m.in. następujące rozwiązania: zastosowanie obecnych regulacji prawnych do fundacji rodzinnej, jako obdarowanej przez fundatora, wyłączenie prawa do zachowku dla jej beneficjenta, przyznanie prawa do zachowku, przy jednoczesnym wprowadzeniu modyfikacji w uzyskaniu świadczeń z fundacji rodzinnej przewidzianych dla beneficjenta. Prawdopodobnie nowe przepisy nie zmienią zasad dziedziczenia, gdyż zachowek jest elementem polskiego systemu prawnego i przepisy ustawy o fundacji rodzinnej będą musiały go respektować. Być może jednak wypłata zachowku będzie mogła zostać rozłożona w czasie. Niezbędny jest bowiem mechanizm, który służyłby koncentracji kapitału i pozwoliłby zachować firmę rodzinną w całości. Zachowek natomiast często wymusza podział majątku, co bezpośrednio wpływa negatywnie na biznes.
 
Wiele problemów rodzi również uregulowanie prawne kwestii opodatkowania fundacji rodzinnej. Aktualnie nie jest jeszcze znany mechanizm opodatkowania nowego podmiotu, a w przedmiocie tym trwają konsultacje z Ministerstwem Finansów. Szczegółowe zagadnienia podatkowe koncentrują się wokół następujących obszarów: transferu rzeczy lub praw majątkowych do fundacji rodzinnej (wkładów), jej dochodów, wypłat dokonywanych na rzecz beneficjentów fundacji, transferu rzeczy lub praw majątkowych w toku likwidacji fundacji rodzinnej. Stworzenie instytucji prawnej, w której podejście do aspektu rodzinnej przedsiębiorczości uregulowane byłoby kompleksowo, pozwoliłoby na planowanie sukcesji sięgającej wielu pokoleń. Ochrona i wspieranie firm rodzinnych jest kluczowe dla polskiej gospodarki, w szczególności aktualnie, gdy firmy, w tym firmy rodzinne są osłabione przez pandemię COVID-19 i wynikające z tego faktu skutki dla gospodarki. Tym bardziej więc zasadne jest prowadzenie prac legislacyjnych, które pozwoliłyby na wejście w życie ustawy o fundacji rodzinnej, która ułatwiłaby planowanie biznesu przynajmniej w zakresie sukcesji pokoleniowej.

Katarzyna Ulma-Raszkowska jest adwokatem w Grabowski i Wspólnicy Kancelaria Radców Prawnych. Specjalizuje się w prawie bankowym, w tym sprawach tzw. kredytów frankowych. Przez wiele lat prowadziła obsługę spółek prawa handlowego, w tym doradzała w procesach zakładania, przekształceń i likwidacji spółek.