W 2014 r. francuski emigrant Jean-Noël Frydman dokonał w Urzędzie Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej (EUIPO) zgłoszenia ]oznaczenia graficznego france.com jako unijnego znaku towarowego dla usług reklamowych, usług w zakresie podróży i publikacji online.
Następnie przeniósł swoje prawa na zarejestrowaną w Stanach Zjednoczonych spółkę France.com. Ta nazwa domeny była jego własnością od 1994 r. Na stronę trafiały informacje i ogłoszenia dla Amerykanów francuskiego pochodzenia. Jej właściciel współpracował też z różnymi agencjami rządowymi.
Francja walczy
Z tym, że w 2010 r. Francja zarejestrowała w EUIPO znak z wieżą Eiffla i słowem france.
I powołując się niego wniosła sprzeciw wobec rejestracji podobnego znaku przez Jean-Noël Frydmana. EUIPO uwzględnił sprzeciw. Urząd stwierdził, że kolidujące ze sobą oznaczenia wykazują wysoki stopień podobieństwa w całości i służą do oznaczania identycznych lub podobnych usług.
Dlatego nie można wykluczyć istnienia prawdopodobieństwa wprowadzenia w błąd. Spółka France.com nie zgodziła się z decyzją EUIPO. Zaskarżyła ją do Sądu Unii Europejskiej.
Com. nie wyróżnia
26 czerwca 2018 r. Sąd UE oddalił skargę spółki France.com. Stwierdził, że jej oznaczenie nie może zostać zarejestrowane jako unijny znak towarowy. Sąd rozpatrzył w szczególności analizę porównawczą EUIPO kolidujących ze sobą oznaczeń i istnienia prawdopodobieństwa wprowadzenia w błąd. W przypadku porównania wizualnego, sąd – odmiennie niż EUIPO – stwierdził, że oznaczenia są jedynie nieznacznie podobne. Wskazał przy tym na istniejące różnice w zakresie ich elementów składowych i ogólnej konfiguracji wizualnej.
Sąd za to potwierdził analizę EUIPO pod względem fonetycznym. Uznał, że oba oznaczenia są prawie identyczne. Można więc założyć, iż liczni konsumenci odniosą się do oznaczenia należącego do spółki France.com jedynie za pomocą terminu „france”, a skrót „.com” będzie postrzegany jako wskazanie witryny internetowej. Wreszcie, podobnie jak EUIPO, Sąd stwierdził, że kolidujące ze sobą oznaczenia są podobne pod względem konceptualnym. Odnoszą się bowiem do tych samych pojęć, czyli Francji, wieży Eiffela i kolorów francuskiej flagi. Element słowny „.com” nie wnosi żadnej różnicy pod względem konceptualnym. Sąd stwierdził więc, że istnieje prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd, zwłaszcza że kolidujące ze sobą oznaczenia określają identyczne lub podobne usługi. Z powyższego wynika, że – tak jak orzekło EUIPO – Francja może sprzeciwić się rejestracji oznaczenia france.com.