W trakcie dokonywania rozgraniczenia nieruchomości geodeta, który wykonuje rozgraniczenie na zlecenie wnioskodawcy, stwierdził, że granica użytkowania na gruncie nie jest zgodna ze stanem z dokumentacji o około 1,5 m. Sąsiad, który nie wniósł zastrzeżeń i ustąpił z zajętego gruntu, podpisał protokół z rozgraniczenia i uznał granicę za prawidłową.
Geodeta sporządził dokumentację dla urzędu gminy w celu wydania decyzji zatwierdzającej rozgraniczenie. Wnioskodawca złożył dodatkowy wniosek o podział kosztów rozgraniczenia pomiędzy sąsiadów i żąda od gminy obciążenia drugiej strony.
Czy jest podstawa prawna do takich żądań?
Czy organ zobowiązują przepisy kodeksu cywilnego?
Czy roszczenie wynikające z art. 152 kodeksu cywilnego jest roszczeniem, które powinno zostać rozstrzygnięte przed sądem?
Organ administracji ma obowiązek stosować przepisy kodeksu cywilnego dotyczące rozgraniczenia nieruchomości. Stąd też orzekając o kosztach postępowania rozgraniczeniowego organ powinien w równym stopniu obciążyć kosztami właścicieli wszystkich nieruchomości sąsiadujących ze sobą, a nie jedynie właściciela tej nieruchomości, który wystąpił z wnioskiem o rozgraniczenie. W postępowaniu administracyjnym ma bowiem zastosowanie art. 152 k.c., który stanowi, że koszty rozgraniczenia właściciele nieruchomości ponoszą po połowie, co wynika z zasady, iż właściciele gruntów sąsiadujących mają obowiązek współdziałania przy rozgraniczeniu gruntów oraz przy utrzymywaniu stałych znaków granicznych.
O kosztach postępowania organ rozstrzygnie w decyzji rozgraniczającej, a gdyby któryś z właścicieli uchylał się od ich uiszczenia, wówczas koszty te nie będą dochodzone na drodze cywilnej, lecz powinny być ściągnięte przez organ w trybie przepisów o egzekucji administracyjnej.
Tryb postępowania rozgraniczającego uregulowany jest w dwóch aktach prawnych – w ustawie z dnia 17 maja 1989 r. - Prawo geodezyjne i kartograficzne (tekst jedn.: Dz. U. z 2005 r. Nr 240, poz. 2027 z późn. zm.) - dalej p.g.k. oraz w ustawie z dnia 23 kwietnia 1964 r. -Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93 z późn. zm.)- dalej k.c. Samo postępowanie ma taką charakterystyczną cechę, iż składa się z fazy administracyjnej i sądowej. Postępowanie może się jednak zakończyć na tej pierwszej fazie.
W związku ze specyfiką postępowania rozgraniczającego pojawił się problem, które przepisy należy stosować w poszczególnych fazach postępowania. Kwestię tą rozstrzygną jednoznacznie Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie w uchwale składu 7 sędziów z dnia 11 grudnia 2006 r., I OPS 5/06, w której stwierdził, że chociaż instytucja rozgraniczenia nieruchomości uregulowana została w dwóch aktach prawnych, to jednak postępowanie to stanowi jedną całość. Dlatego też zarówno organ administracji publicznej w postępowaniu administracyjnym, jak i sąd powszechny w postępowaniu sądowym, mają obowiązek stosować te same zasady rozgraniczenia i te same przepisy.
W powyższej uchwale NSA stwierdza również, że orzekając o kosztach postępowania rozgraniczeniowego na podstawie art. 262 § 1 pkt 2 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. - Kodeks postępowania administracyjnego (tekst jedn.: Dz. U. z 2000 r. Nr 98, poz. 1071 z późn. zm.) - dalej k.p.a., organ administracji publicznej może obciążyć kosztami rozgraniczenia nieruchomości strony będące właścicielami sąsiadujących nieruchomości, a nie tylko stronę, która żądała wszczęcia postępowania. Przypomnijmy, że przepis ten stanowi, że stronę obciążają te koszty postępowania, które zostały poniesione w interesie lub na żądanie strony, a nie wynikają z ustawowego obowiązku organów prowadzących postępowanie. W ocenie NSA, nie jest słuszne twierdzenie, że w postępowaniu rozgraniczeniowym wszczętym na wniosek właściciela jednej nieruchomości właściciel sąsiedniej nieruchomości nie ma interesu w przeprowadzeniu postępowania rozgraniczeniowego. Jest bowiem wręcz przeciwnie, ustalenie granic sąsiadujących nieruchomości leży w interesie prawnym wszystkich właścicieli, skoro granice gruntów sąsiadujących stały się sporne, lub z innych względów zaszła potrzeb ich rozgraniczenia.
Podsumowując, organ administracji jak najbardziej może orzec w decyzji rozgraniczającej o kosztach rozgraniczenia poniesionych przez organ administracji publicznej i obciążyć kosztami rozgraniczenia wyłożonymi przez organ po połowie strony będące właścicielami gruntów sąsiadujących objętych rozgraniczeniem, na zasadach określonych w art. 152 k.c.
Jeśli natomiast chodzi o dochodzenie kosztów, od uiszczenia których mogliby się uchylać właściciele nieruchomości, to jako że są to koszty należne organowi administracji od strony z tytułu przeprowadzonego postępowania, to powinny one być ściągnięte w trybie przepisów ustawy z dnia 17 czerwca 1966 r. o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (tekst jedn.: Dz. U. z 2005 r. Nr 229, poz. 1954 z późn. zm.) - dalej u.p.e.a., a nie na drodze powództwa cywilnego.
Uwagi
Jak zwrócił uwagę NSA w przywołanej powyżej uchwale, koszty rozgraniczenia obejmują wynagrodzenie geodety, wydatki poniesione na sporządzenie map i innych dokumentów oraz znaków granicznych, a także na przeprowadzenie dowodów w toku postępowania. Do tych kosztów natomiast nie można zaliczyć innych kosztów poniesionych przez stronę z jej wyboru (na przykład kosztów zastępstwa procesowego), które nie są kosztami rozgraniczenia.
Anna Kamińska
Geodeta sporządził dokumentację dla urzędu gminy w celu wydania decyzji zatwierdzającej rozgraniczenie. Wnioskodawca złożył dodatkowy wniosek o podział kosztów rozgraniczenia pomiędzy sąsiadów i żąda od gminy obciążenia drugiej strony.
Czy jest podstawa prawna do takich żądań?
Czy organ zobowiązują przepisy kodeksu cywilnego?
Czy roszczenie wynikające z art. 152 kodeksu cywilnego jest roszczeniem, które powinno zostać rozstrzygnięte przed sądem?
Organ administracji ma obowiązek stosować przepisy kodeksu cywilnego dotyczące rozgraniczenia nieruchomości. Stąd też orzekając o kosztach postępowania rozgraniczeniowego organ powinien w równym stopniu obciążyć kosztami właścicieli wszystkich nieruchomości sąsiadujących ze sobą, a nie jedynie właściciela tej nieruchomości, który wystąpił z wnioskiem o rozgraniczenie. W postępowaniu administracyjnym ma bowiem zastosowanie art. 152 k.c., który stanowi, że koszty rozgraniczenia właściciele nieruchomości ponoszą po połowie, co wynika z zasady, iż właściciele gruntów sąsiadujących mają obowiązek współdziałania przy rozgraniczeniu gruntów oraz przy utrzymywaniu stałych znaków granicznych.
O kosztach postępowania organ rozstrzygnie w decyzji rozgraniczającej, a gdyby któryś z właścicieli uchylał się od ich uiszczenia, wówczas koszty te nie będą dochodzone na drodze cywilnej, lecz powinny być ściągnięte przez organ w trybie przepisów o egzekucji administracyjnej.
Tryb postępowania rozgraniczającego uregulowany jest w dwóch aktach prawnych – w ustawie z dnia 17 maja 1989 r. - Prawo geodezyjne i kartograficzne (tekst jedn.: Dz. U. z 2005 r. Nr 240, poz. 2027 z późn. zm.) - dalej p.g.k. oraz w ustawie z dnia 23 kwietnia 1964 r. -Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93 z późn. zm.)- dalej k.c. Samo postępowanie ma taką charakterystyczną cechę, iż składa się z fazy administracyjnej i sądowej. Postępowanie może się jednak zakończyć na tej pierwszej fazie.
W związku ze specyfiką postępowania rozgraniczającego pojawił się problem, które przepisy należy stosować w poszczególnych fazach postępowania. Kwestię tą rozstrzygną jednoznacznie Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie w uchwale składu 7 sędziów z dnia 11 grudnia 2006 r., I OPS 5/06, w której stwierdził, że chociaż instytucja rozgraniczenia nieruchomości uregulowana została w dwóch aktach prawnych, to jednak postępowanie to stanowi jedną całość. Dlatego też zarówno organ administracji publicznej w postępowaniu administracyjnym, jak i sąd powszechny w postępowaniu sądowym, mają obowiązek stosować te same zasady rozgraniczenia i te same przepisy.
W powyższej uchwale NSA stwierdza również, że orzekając o kosztach postępowania rozgraniczeniowego na podstawie art. 262 § 1 pkt 2 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. - Kodeks postępowania administracyjnego (tekst jedn.: Dz. U. z 2000 r. Nr 98, poz. 1071 z późn. zm.) - dalej k.p.a., organ administracji publicznej może obciążyć kosztami rozgraniczenia nieruchomości strony będące właścicielami sąsiadujących nieruchomości, a nie tylko stronę, która żądała wszczęcia postępowania. Przypomnijmy, że przepis ten stanowi, że stronę obciążają te koszty postępowania, które zostały poniesione w interesie lub na żądanie strony, a nie wynikają z ustawowego obowiązku organów prowadzących postępowanie. W ocenie NSA, nie jest słuszne twierdzenie, że w postępowaniu rozgraniczeniowym wszczętym na wniosek właściciela jednej nieruchomości właściciel sąsiedniej nieruchomości nie ma interesu w przeprowadzeniu postępowania rozgraniczeniowego. Jest bowiem wręcz przeciwnie, ustalenie granic sąsiadujących nieruchomości leży w interesie prawnym wszystkich właścicieli, skoro granice gruntów sąsiadujących stały się sporne, lub z innych względów zaszła potrzeb ich rozgraniczenia.
Podsumowując, organ administracji jak najbardziej może orzec w decyzji rozgraniczającej o kosztach rozgraniczenia poniesionych przez organ administracji publicznej i obciążyć kosztami rozgraniczenia wyłożonymi przez organ po połowie strony będące właścicielami gruntów sąsiadujących objętych rozgraniczeniem, na zasadach określonych w art. 152 k.c.
Jeśli natomiast chodzi o dochodzenie kosztów, od uiszczenia których mogliby się uchylać właściciele nieruchomości, to jako że są to koszty należne organowi administracji od strony z tytułu przeprowadzonego postępowania, to powinny one być ściągnięte w trybie przepisów ustawy z dnia 17 czerwca 1966 r. o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (tekst jedn.: Dz. U. z 2005 r. Nr 229, poz. 1954 z późn. zm.) - dalej u.p.e.a., a nie na drodze powództwa cywilnego.
Uwagi
Jak zwrócił uwagę NSA w przywołanej powyżej uchwale, koszty rozgraniczenia obejmują wynagrodzenie geodety, wydatki poniesione na sporządzenie map i innych dokumentów oraz znaków granicznych, a także na przeprowadzenie dowodów w toku postępowania. Do tych kosztów natomiast nie można zaliczyć innych kosztów poniesionych przez stronę z jej wyboru (na przykład kosztów zastępstwa procesowego), które nie są kosztami rozgraniczenia.
Anna Kamińska