Odpowiedź:
To, czy składowisko powinno być wyposażone w pochodnię do spalania gazu, powinno wynikać z postanowień projektu budowlanego, pozwolenia budowlanego lub instrukcji prowadzenia składowiska. Jeśli jednak na składowisku gaz nie powstaje od kilku lat i jest to potwierdzone badaniami monitoringowymi, to w mojej ocenie nie ma potrzeby budowania pochodni do spalania gazu. Podmiot zarządzający składowiskiem w momencie kontroli, np. WIOŚ albo organu wydającego pozwolenie zintegrowane, powinien jednak przedstawić dowód potwierdzający, że gaz składowiskowy nie powstaje na podstawie badań monitoringowych, o których mowa w § 22 pkt 6 rozporządzenia Ministra Środowiska z 30.04.2013 r. w sprawie składowisk odpadów - dalej r.s.o.
Uzasadnienie:
Z § 8 ust. 1 r.s.o. wynika, że składowisko odpadów, na którym przewiduje się składowanie odpadów ulegających biodegradacji, wyposaża się w instalację do odprowadzania gazu składowiskowego, w skład której wchodzić powinny urządzenia do energetycznego zagospodarowania biogazu lub pochodnia (jednakże przepis nie wskazuje w sposób jednoznaczny urządzeń, które powinny wchodzić w skład ww. instalacji). Jeśli więc na składowisku nie są składowane odpady zielone i komunalne, a frakcja nadsitowa również nie należy do odpadów biodegradowalnych, to podmiot prowadzący składowisko nie musi instalować pochodni do spalania gazu. Jeżeli składowisko wyposażone jest w studnie odgazowujące, to pomiar wykaże, czy faktycznie jest on wytwarzany, zgodnie bowiem z § 22 pkt 6 r.s.o., monitoring w fazie eksploatacji polega na pomiarze emisji gazu składowiskowego.
Gdyby np. pozwolenie zintegrowane przewidywało konieczność wybudowania pochodni, to podmiot zarządzający składowiskiem mógłby wystąpić do organu, który wydawał to pozwolenie, o zmianę tej decyzji polegającą na odstąpieniu od obowiązku budowy pochodni, przedkładając na dowód wyniki badań monitoringowych.
Gdyby podczas kontroli WIOŚ stwierdził, że podmiot zarządzający nie wyposażył składowiska w pochodnie, a zdaniem kontrolujących pochodnia powinna zostać wybudowana (bo np. gaz nie jest wykorzystywany do celów energetycznych, a budowę pochodni przewiduje projekt budowlany albo pozwolenie zintegrowane), to w zaleceniach pokontrolnych nakaże budowę pochodni. Jednakże prawdopodobieństwo takiego rozwiązania jest niewielkie. Skoro gaz nie występuje, to budowa pochodni byłaby ekonomicznie nieuzasadniona.