Senat w piątek przyjął nową ustawę o tachografach. Wprowadził do niej dwie drobne poprawki przez co ustawa wróci jeszcze do Sejmu, a zacznie obowiązywac po upływie 30 dni od dnia ogłoszenia.
Za sprawą nowych przpisów zwiększyć się ma bezpieczeństwo. Jak? Ustawa wprowadza surowe kary za manipulowanie rejestrowanymi danymi oraz zwiększając wiarygodność warsztatów wykonujących instalacje, naprawy, sprawdzenia i przeglądy tachografów. Za podłączenie do tachografu oprogramowania do przerabiania danych będzie groziło maksymalnie 15 tys. zł. Ustawa wprowadza też zakaz reklamy i sprzedaży takich urządzeń. Za złamanie tego zakazu będzie grozić kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do 2 lat. Wprowadzenie kar ma zmniejszyć liczbę przypadków manipulowania danymi. Każdego roku Inspekcja Transportu Drogowego wykrywa bowiem średnio ok. 1500 przypadków niedozwolonej ingerencji w dane rejestrowane przez tachograf, a liczba takich manipulacji wzrasta.
Obecnie w pojazdach zamontowane są dwa rodzaje tachografów - analogowe i cyfrowe. Zagadnienia dotyczące tych dwóch generacji urządzeń regulują dwie oddzielne ustawy. Nowa ustawa o tachografach ma ujednolicić i objąć swoim zakresem, w jednym akcie prawnym, wszystkie wymagania dotyczące obu generacji tachografów.
Bliski koniec manipulowania tachografami
Za podłączenie do tachografu oprogramowania do przerabiania danych będzie groziło maksymalnie 15 tys. zł. Taką karę przewiduje nowa ustawa, którą w piątek przyjął Senat.