Ekspert Pracodawców RP podkreśla, że pomimo spadku bezrobocie nadal utrzymuje się na niebezpiecznie wysokim poziomie. "Pomimo coraz istotniejszych oznak poprawy koniunktury płynących z polskiej gospodarki, sytuacja na rynku pracy jest ciągle niepewna" – mówi Jacek Brzozowski, ekspert Pracodawców RP. Dlatego dopiero jesienne dane o zatrudnieniu będą mogły świadczyć o wejściu przez polską gospodarkę w stan trwałego ożywienia. "Tylko w latach, gdy wzrost gospodarczy był wysoki, po okresie letnim nie następowało znaczące pogorszenie sytuacji w miesiącach jesiennych" – podkreśla Brzozowski. "Z kolei w niezbyt udanym dla gospodarki roku 2009, w okresie od lipca do grudnia doszło do wzrostu bezrobocia aż o 1,4 punkta procentowego". Dlatego pracodawcy powinni sięgać po instrumenty, mogące przyczynić się do utrzymania pozytywnego trendu w gospodarce. "Do takich zaliczamy obowiązującą od 23 sierpnia możliwość stosowania elastycznego czasu pracy. 12-miesięczne okresy rozliczeniowe oraz ruchomy czas pracy to rozwiązania, które sprawdziły się już w okresie obowiązywania tzw. ustawy antykryzysowej" – uważa Brzozowski.
Bezrobocie spada, ale i tak jest wysokie
GUS podał, że w lipcu stopa bezrobocia w porównaniu do czerwca spadła o 0,1 punktu procentowego do 13,1 proc. Choć to pozytywne dane, to tego lata poziom bezrobocia jest najwyższy od 2006 r.