Rzecznik GIS wyjaśnił, że to lekarz powinien zgłaszać do inspekcji przypadki, gdy rodzice odmawiają wykonania obowiązkowych szczepień. Podkreślił, że inspektor sanitarny nie w każdym przypadku musi jednak wszcząć postępowanie i nałożyć grzywnę. Zaznaczył, że czasami wystarczy rozmowa lub pismo w tej sprawie.
Bondar dodał, że obecnie ponad 95 proc. rodziców szczepi swoje dzieci do 12. roku życia, zgodnie z obowiązującym kalendarzem szczepień, a większość niezaszczepionych dzieci to te, które ze względów medycznych zostały zwolnione z obowiązkowych szczepień. Bondar zaznaczył, że taką decyzję zawsze podejmuje lekarz.
"Od obowiązku szczepień rocznie uchylają się rodzice ok. 4 tys. dzieci, w większości osoby skupione w ruchu antyszczepionkowym" - poinformował. "To na szczęście tylko promil wszystkich dzieci, niewielka skala" - wyjaśnił.
"W przypadku, gdy ktoś uporczywie uchyla się od zaszczepienia dziecka, możliwe jest nałożenie grzywny w wysokości do 1500 zł” – przypomniał Bondar; wynika to z ustawy o chorobach zakaźnych i Kodeksu wykroczeń.
Rzecznik GIS odnosząc się do ostatnich doniesień medialnych, że Naczelny Sąd Administracyjny zdecydował 1 sierpnia, iż uprawnienia do nakładania kary grzywny mają wojewodowie, a nie inspektorzy sanitarni, podkreślił, że "w sprawie egzekwowania obowiązku szczepień nic się nie zmieniło".
Jak wyjaśnił, "wojewódzki inspektor sanitarny podlega wojewodzie i jest jego pracownikiem, ponieważ to wojewoda jest organem tworzącym dla stacji sanitarnych".
"Ostatni wyrok NSA nic nie zmienia w procedurze egzekwowania obowiązku szczepień. Żaden sąd nie kwestionuje potrzeby szczepień, a inspektorzy mogą nakładać karę grzywny za uchylanie się od tego obowiązku" - powiedział. Dodał, że należy jeszcze poczekać na uzasadnienie wyroku, które powinno ukazać się na początku września.
Zwrócił uwagę, że dotychczas jeżeli sądy uchylały jakieś decyzje dotyczące egzekucji obowiązku szczepień, to wyłącznie ze względu na błędy formalne w postępowaniu.
W sprawie szczepień głos zabrała w ostatnich dniach także rzecznik praw pacjenta Krystyna Kozłowska, publikując na stronie internetowej komunikat ws. obowiązku szczepień. Przypomniała, że zgodnie z wyrokiem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku z 16 kwietnia 2013 r., obowiązek rodziców poddania dziecka obowiązkowym szczepieniom jest w Polsce obowiązkiem prawnym i zwolnić z tego obowiązku mogą jedynie konkretne przeciwwskazania lekarskie do szczepienia dziecka.
Jak podkreśliła, sąd wskazał, że w przypadku obowiązkowych szczepień ochronnych wyłączone jest uprawnienie pacjenta do wyrażania zgody na udzielenie określonych świadczeń zdrowotnych lub odmowy takiej zgody.