Obywatel zwrócił się do prezesa szpitala o udostępnienie informacji publicznej dotyczącej umowy o pracę oraz zakresu obowiązków zatrudnionego D.S. i przesłanie zeskanowanych dokumentów na adres e-mail wnioskodawcy.

Prezes zarządu szpitala odpowiedział, że żądanie nie stanowi wniosku o udostępnienie informacji publicznej w rozumieniu art. 1 ust. 1 ani art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej, gdyż dotyczy zindywidualizowanego pracownika, danych zawartych w jego umowie o pracę i zakresu jego czynności. Wskazał, że pracownik, którego wniosek dotyczył nie wykonuje żadnych funkcji związanych z zarządzeniem przedmiotowym przedsiębiorstwem.

 

WSA: Wniosek o informację to nie miejsce na antyszczepionkową polemikę - czytaj tutaj>>

Za wąska definicja funkcji publicznej

Wnioskodawca złożył do sądu skargę na bezczynność prezesa i zobowiązanie go do udzielenia informacji zgodnie z wnioskiem. Podnosił zarzut lakonicznego uzasadnienia pisma niepozwalającego ustalić status pracownika, którego dotyczył wniosek tzn. bez odniesienia się do regulaminu organizacyjnego jednostki i zakresu obowiązków. 

Sprawdź w LEX: Czy kierownik referatu może żądać od pracodawcy (burmistrza miasta) informacji o wysokości wynagrodzenia pracowników zatrudnionych w podległym mu referacie? >

Zdaniem skarżącego, prezes szpitala swoje stanowisko oparł na zawężającej interpretacji pojęcia ,,funkcji publicznej". Ponadto, nawet jeżeli przyjąć, iż D.S. nie pełni funkcji publicznej, to informacja o zakresie jego obowiązków jest informacją publiczną, gdyż osoba ta jest radnym i żądane informacje mają na celu ustalenie czy nie jest zatrudniony ,,fikcyjnie".

 

Szpital naruszył prawo do intymności pacjentki - czytaj tutaj>>

 

O konkretną umowę o pracę nie można pytać

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gorzowie Wielkopolskim oddalił skargę. Ustalił, że szpital, którego jedynym właścicielem jest powiat jest podmiotem wymienionym w art. 4 ust. 1 pkt. 5 u.d.i.p., a więc zobowiązanym do udostępnienia informacji publicznej. Spór dotyczył tego, że żądana informacja posiada walor informacji publicznej. Sąd uznał, że nie jest.

Sprawdź w LEX: Czy zakres informacji objętej informacją publiczną dotyczy również tłumaczenia przesłanek, jakimi organ kierował się wydając decyzję? >

WSA wskazał, że informacją publiczną jest każda wiadomość wytworzona lub odnoszona do władz publicznych, a także wytworzona lub odnoszona do innych podmiotów wykonujących funkcje publiczne w zakresie wykonywania przez nie zadań władzy publicznej i gospodarowania mieniem komunalnym lub mieniem Skarbu Państwa.

Zobacz procedurę w LEX: Postępowanie odwoławcze w przypadku wydania decyzji o odmowie udostępnienia informacji publicznej >

Sąd stwierdził, że informacja, która dotyczy nie działalności szpitala, lecz konkretnej umowy o pracę wskazanej osoby fizycznej, nie jest informacją publiczną w rozumieniu ustawy o dostępie do informacji publicznej. Żądanie ujawnienia takiej umowy o pracę dotyczy prywatnej sfery zatrudnionej osoby i nie jest tożsame z żądaniem niespersonifikowanej informacji do podmiotu publicznego zobowiązanego do jej udzielenia, zasadach jego funkcjonowania, danych publicznych lub majątku publicznym (art. 6 ust. 1 pkt 2-5 ustawy).

Wniosek nie dotyczył uzyskania informacji o działalności szpitala np. jak wydatkuje środki finansowe zawierając umowy ze swoimi pracownikami, lecz wyłącznie konkretnej umowy o pracę wskazanej osoby fizycznej.

 

Szpital zapłaci, bo w operacji asystował syn ordynatora, nie lekarz - czytaj tutaj>>

 

Waldemar Malinowski, Ewelina Nojszewska, Sebastian Sikorski

Sprawdź  

Cena promocyjna: 139 zł

|

Cena regularna: 139 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: zł


To, że pracownik szpitala jest radnym nie ma znaczenia

Sąd podniósł, że sam fakt, że zatrudniona osoba pełni funkcję radnego (tą okoliczność skarżący wskazał dopiero w skardze) nie oznacza, że ujawnieniu w trybie dostępu do informacji publicznej podlega cała sfera jej życia zawodowego. 

Sąd przypomniał, że jeśli żądana informacja nie ma charakteru informacji publicznej, podmiot do którego zwrócono się z wnioskiem o udzielenie takiej informacji nie jest zobligowany do wydania decyzji o odmowie udostępnienia informacji, a jedynie do zawiadomienia o tym wnioskodawcy w terminie 14 dni od wpłynięcia wniosku, co też podmiot uczynił. Zarzut bezczynności jest więc bezzasadny.

 

Wyrok WSA w Gorzowie Wielkopolskim z dn. 18 kwietnia 2019 rok sygn. akt II SAB/Go 15/19

Sprawdź w LEX:

Dostęp do informacji publicznej a ochrona danych osobowych >

Czy gmina może opublikować nazwiska i imiona mieszkańców którym umorzono podatek? >

Jawność zarobków osób pełniących funkcje publiczne >