– Pacjenci reumatyczni w Polsce mają problemy związane zarówno z dostępnością lekarza reumatologa, jak i z jakością życia. Chorzy nie otrzymują wsparcia psychologicznego, a dla wielu już sama diagnoza i informacja o tym, że do końca życia trzeba się zmagać z chorobą, jest traumatycznym przeżyciem. Takich sytuacji kryzysowych jest dużo więcej i pomoc psychologa byłaby nieoceniona – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Monika Zientek, prezes zarządu Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Młodych z Zapalnymi Chorobami Tkanki Łącznej „3majmy się razem”.
Późno wykryte i nieleczone choroby reumatyczne w ciągu kilku lat mogą doprowadzić do niepełnosprawności. Chorzy, którzy nie mogą liczyć na fachową poradę, tracą także szansę na zdobycie odpowiednich kwalifikacji i znalezienie pracy, którą można wykonywać bez względu na schorzenie.
– Młoda osoba przewlekle chora reumatycznie, która chciałaby być samodzielna, z doradcą zawodowym spotyka się dopiero w sytuacji, kiedy orzeka się stopień niepełnosprawności. To jest zdecydowanie za późno. Takie spotkanie i informacja o tym, jak kierować swoją karierą, powinna następować już w momencie otrzymania diagnozy, żeby już wtedy myśleć o tym, jak pokierować swoim życiem – tłumaczy Monika Zientek.
Czytaj: 10 milionów Polaków cierpi na choroby reumatyczne>>>
Monika Zientek podkreśla, że świadomość Polaków na temat chorób reumatycznych jest niewielka. Chory najczęściej nie potrafi powiązać pierwszych objawów z konkretnym schorzeniem. Młodzi ludzie nie chcą uwierzyć, że dotyka ich reumatyzm, bo są przekonani, że to wyłącznie dolegliwość osób starszych.
– W sytuacji, kiedy młodą osobę zaczyna boleć staw, ona nie szuka pomocy u reumatologa, tylko u lekarzy innych specjalności. Kampania „Reumatyzm ma młodą twarz” ma zwrócić uwagę młodych, że reumatyzm to jest problem, który albo już ich dotyczy, albo może dotknie ich, albo kogoś z ich otoczenia, bo jest to choroba dosyć częsta – mówi Monika Zientek.
Pod pojęciem reumatyzm kryje się blisko 200 schorzeń. Choroba ta dotyka nie tylko ludzi w podeszłym wieku, lecz także osoby młode, a nawet dzieci. Szczyt zachorowań przypada pomiędzy 20 a 45 rokiem życia. Na choroby reumatyczne cierpi co czwarty Polak.