Do sieci szpitali zakwalifikowano między innymi mazowiecki szpital specjalistyczny im. dr. Józefa Psarskiego w Ostrołęce, szpital kliniczny Dzieciątka Jezus w Warszawie, Instytut Matki i Dziecka w Warszawie, Wojskowy Instytut Medyczny w Warszawie, radomski szpital specjalistyczny im. dr. Tytusa Chałubińskiego. Zakwalifikowanie szpitala do sieci oznacza, że będzie miał na kilka lat zagwarantowane finansowanie w ramach umowy z NFZ.
Nowak przekonywał, że na liście sieci znalazły się placówki, które spełniają jasne kryteria. Dodał, że do sieci nie włączono 32 placówek.
- Są to również placówki publiczne - zauważył. Chodzi między innymi o Mazowieckie Centrum Zdrowia im. prof. Jana Mazurkiewicza w Tworkach, które zajmuje się głównie leczeniem psychiatrycznym.
Nowak zaznaczył, że szpitale, które znalazły się w sieci, nie będą rozliczane tylko przez ryczałt.
- W ryczałcie są te podstawowe świadczenia, np. chirurgiczne, oddziału wewnętrznego, pediatryczne, ale wyodrębniono też te świadczenia, które powinny być finansowane osobno, w zależności, ile wykonano tych świadczeń i oczywiście w oparciu o możliwości finansowe płatnika - wyjaśniał.
Jak mówił, placówki, które znalazły się w sieci, zostały podzielone na różne poziomy tzw. systemu zabezpieczenia. Pierwszy stopień to głównie szpitale powiatowe, drugi - ponad powiatowe, a trzeci - wojewódzkie. Kolejne poziomy to szpitale: pediatryczne, ogólnopolskie, onkologiczne i pulmonologiczne.
[-DOKUMENT_HTML-]
Wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera podkreślił, że głównym celem zmian proponowanych przez rząd jest to, aby służba zdrowia lepiej wypełniała swoje obowiązki wobec obywateli.
- Była sprawniejsza. Każdy marzy o tym, aby szybciej i lepiej był leczony. Taki jest cel ogólny założeń reformy - mówił.
Jak zaznaczył, reforma nie jest panaceum na wszystko, ale jest początkiem zmian na lepsze w służbie zdrowia. Jego zdaniem, dzięki rządowej propozycji rozsądniej będą rozdzielane pieniądze na leczenie pacjentów.
- Z drugiej strony nie będzie tego, co było przez wiele lat pewną zmorą dyrektorów - konkursów - stwierdził wojewoda.
Zauważył, że lista mazowieckich szpitali, które będą w sieci, jest liczna.
- Ta nasza lista jest najbardziej obfita, bo jest najwięcej szpitali na terenie Polski - właśnie na terenie Mazowsza - podkreślił Sipiera.
Szpitale, które nie zakwalifikowały się do sieci, będą mogły - tak jak to było dotychczas - przystąpić do konkursów świadczeń. Do konkursów mogą też przystąpić szpitale sieciowe, które będą chciały otrzymać finansowanie, np. na funkcjonowanie dodatkowych oddziałów.
Podstawą finansowania szpitali, które znalazły się w sieci, będzie ryczałt. Jego wysokość wylicza się na podstawie liczby i struktury sprawozdanych w poprzednim okresie świadczeń. W pierwszym kwartale funkcjonowania sieci brane są pod uwagę świadczenia wykonane przez szpital w 2015 roku (ale według ceny obowiązującej w dniu wejścia w życie sieci). Ryczałt jest wyliczony według wzoru określonego w rozporządzeniu, który jest jednakowy dla wszystkich szpitali.
Dodatkowo odrębnie finansowane będą świadczenia szczególnie istotne z punktu widzenia potrzeb pacjentów, np. odbieranie porodów, udzielanie pomocy razie zawałów serca, programy lekowe, endoprotezy stawu biodrowego i kolanowego czy świadczenia związane z leczeniem onkologicznym.
Ministerstwo Zdrowia przekonywało, że wprowadzenie sieci szpitali zapewni pacjentom lepszy dostęp do poradni przyszpitalnych oraz skróci kolejki na SOR-ach i w izbach przyjęć. Placówki zakwalifikowane do sieci mają zapewniać pacjentom kompleksową opiekę, np. rehabilitację po wyjściu ze szpitala. (pap)