Tytuł ten Jagielski otrzymał w 8. Edycji Plebiscytu MediaTory - Studenckich Nagród Dziennikarskich - w którym głosowało ponad 10 tys. studentów z 20 polskich uczelni. Przyznali oni nagrody w 9 kategoriach. Jagielskiego wskazali jako wzór dziennikarstwa w najważniejszej z kategorii: AuTORytet.
Poproszony przez studentów o rady, powiedział, że jeśli dziennikarstwo jest ich marzeniem, to nie mogą z niego rezygnować, ale muszą najpierw sprawdzić, czy to rzeczywiście jest ich pasja.
Przeczytaj także: Trudno wyrzucić studenta z uczelni >>>
Dodał, że dziennikarstwo dla wielu stało się drogą do sławy, by stać się znanym. "W gazetach zaczęto nawet publikować twarze dziennikarzy, podpis imieniem i nazwiskiem już nie wystarcza. Ludzie nie są odporni na wiele używek, a sława jest chyba jedną z najniebezpieczniejszych z nich” - powiedział Jagielski.
Dziennikarz mówił, że wychował się w PAP, później rozpoczął pracę w „Gazecie Wyborczej”, a po latach wrócił do Polskiej Agencji Prasowej, bo właśnie tutaj może uprawiać dziennikarstwo depeszowe, do którego był i jest najbardziej przywiązany. Podkreślił, że zawsze uważał, że rolą dziennikarza jest informowanie, a potem zajmowanie uwagi słuchacza czy widza. „Mam wrażenie, że współczesne media bardziej zajmują się zajmowaniem uwagi, niż informowaniem. Mi to nie odpowiada” - zaznaczył.
Przeczytaj także: Wynajmują lokale - zarabiają na studentach >>>
Jagielski mówił też o swojej pracy za granicą. Przyznał, że zawsze łatwiej się mu pracowało na Wschodzie, gdzie z jednej strony był cudzoziemcem, obcym, ale z drugiej strony był kimś swoim, nie trzeba było np. tłumaczyć słowa „kołchoz”. W Afryce i Azji polskie pochodzenie nie ułatwiało mu pracy. Z kolei porównując się do kolegów z Zachodu, widział też różnice w przygotowaniu zawodowym i polskie, niestety, wypadało gorzej. „Mam wrażenie, że my z tego zachodniego dziennikarstwa wzięliśmy to tylko, co świecące, co rzuca się w oczy, a zapomnieliśmy o codzienności, która jest najważniejsza” - zauważył.
Wojciech Jagielski (ur. w 1960 r.), dziennikarz, publicysta, korespondent wojenny, pisarz, w latach 1986-91 pracował w Polskiej Agencji Prasowej, potem przez 21 lat, do marca 2012 roku pisał dla "Gazety Wyborczej". Zajmuje się problematyką Afryki, Azji Środkowej, Kaukazu i Zakaukazia. Opublikował książki, m.in. "Dobre miejsce do umierania", "Modlitwa o deszcz", "Wieże z kamienia", "Nocni wędrowcy", "Wypalanie traw", "Trębacz z Tembisy".
Obecnie współpracuje także z BBC i "Le Monde". Jest laureatem takich wyróżnień jak Nagroda Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, Nagroda Fundacji Pruszyńskich, Nagroda im. Dariusza Fikusa. Wcześniej w plebiscycie MediaTory Jagielski otrzymał tytuł TORpedy (2008) oraz ObserwaTORa (2012).
Przeczytaj także: Trzy kolejne uczelnie zyskały prawo do kształcenia lekarzy >>>
W poprzednich latach tytuł AuTORytet otrzymali ks. Adam Boniecki, Marek Niedźwiecki, Monika Olejnik, Wojciech Mann, Hanna Krall, Bogdan Rymanowski i Kamil Durczok. Od 2010 roku tytuł ten przyznawany jest nie za osiągnięcia w ostatnim roku, ale za całokształt pracy dziennikarskiej.
Na gali w Auditorium Maximum UJ studenci wręczyli też statuetki w innych kategoriach MediaTorów. I tak NawigaTORem został - Grzegorz Kuczyński (portal Tvn24) m.in. za to, że doskonale wyjaśnia zależności związane z napiętą sytuacją na Wschodzie; TORpedą – Arleta Bojke (TVP) za korespondencję z Ukrainy i z Soczi; DetonaTORem - Magdalena Rigamonti („Wprost”) za opisanie sytuacji pacjentki prof. Chazana; InicjaTORem - Ewa Ewart (TVN24) za film dokumentalny „Zdobyć miasto”; ReformaTORem - Paweł Wilkowicz („Gazeta Wyborcza”) za rozmowę o depresji z Justyną Kowalczyk; ObserwaTORem - Paweł Smoleński za książkę „Oczy zasypane piaskiem”; ProwokaTORem - „Wprost” za „Handel głową Rostowskiego” i kolejne taśmy; AkumulaTORem – Maciej Rock i Ireneusz Jakubek (RMF MAXXX) za poranny program „Wstawaj - nie udawaj!”.
MediaTory to plebiscyt, w którym od 2007 roku studenci dziennikarstwa z całej Polski wskazują i nagradzają najważniejsze i najbardziej wartościowe, ich zdaniem, zjawiska w polskich mediach.
Przeczytaj także: Przestępczość zorganizowana w świetle obowiązujących przepisów >>>
Organizatorami ósmej edycji plebiscytu było Stowarzyszenie MediaTory oraz Koło Naukowe Studentów Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej UJ. (PAP)