Rada została utworzona na mocy nowelizacji z lipca br. Ustawy o działalności pożytku publicznego i wolontariacie. Ma ona pełnić przede wszystkim funkcje doradczo-konsultacyjne. Powołując w poniedziałek członków do składu Rady, wicepremier zaznaczył, że nowa instytucja ma sprzyjać zmniejszaniu dystansu między rządem a młodymi ludźmi z różnych środowisk. - Będzie to miejsce, co tu dużo mówić, nacisku na polityków, żeby realizowali rzeczy, które są priorytetami z perspektywy młodych ludzi – mówił. Jego zdaniem jest to instytucja, w której wypracowywane będą rozwiązania uwzględniane dalej w decyzjach rządu czy parlamentu.
Czytaj: Wicepremier pokieruje komitetem wspierającym/nadzorującym sektor pozarządowy>>
Członkowie Rady zostali wybrani na dwuletnią kadencję. Zasiada 35 osób, z czego 24 to przedstawiciele organizacji młodzieżowych, rad gminnych, stowarzyszeń, fundacji czy harcerstwa. Stronę państwową reprezentują przedstawiciele Kancelarii Prezydenta i premiera, a także ministerstw, które "dotychczas współpracowały najbliżej z młodymi ludźmi".- We współczesnej demokracji, gdy jest silne społeczeństwo obywatelskie – a są tu przedstawiciele bardzo różnych organizacji – trudno jest coś ukryć. Tym bardziej jesteśmy kontrolowani jako władza, politycy przez funkcjonowanie takich aktywnych instytucji. A problemów społecznych, które dotyczą młodzieży, jest naprawdę bardzo dużo – dodał Piotr Gliński.