Ważną modyfikacją byłoby np. ujednolicenie wysokości stypendiów socjalnych, ponieważ w tym samym mieście, ale na różnych uczelniach, mogą być one znacząco różne. Czasami wysokość takiego świadczenia staje się instrumentem wykorzystywanym przez uczelnie do przekonywania maturzystów, aby rozpoczynali u nich naukę. Taka praktyka nie byłaby możliwa, gdyby wysokość stypendium ustalać np. w regionach. Nie chcę podawać gotowego rozwiązania. Wskazuję jednak na dość istotny problem - argumentuje na łamach DGP, przewodniczący Parlamentu Studentów RP.
Pożądana wydaje się zmiana m.in. zasad obliczania dochodu w rodzinie studenta poprzez stosowanie ustawy o świadczeniach rodzinnych, bez wyjątków określonych w ustawie – Prawo o szkolnictwie wyższym. Co więcej, podstawowym świadczeniem powinno być stypendium socjalno-naukowe, co pozwoliłoby przywrócić naturalny charakter pomocy materialnej - twierdzi Jacek Pakuła, doktorant na Wydziale Prawa i Administracji UMK w Toruni.
Źródło: www.edgp.gazetaprawna.pl