Jeśli nauka ma być motorem gospodarki, powinna być innowacyjna. Tworzyć nowe idee, ale też takie rozwiązania, które mogą być zastosowane w przemyśle. Takie określenie roli nauki budzi sprzeciw humanistów. Czują się odstawieni na boczny tor. Szczególnie, kiedy w ostatnich latach większy strumień pieniędzy z funduszy unijnych płynie do nauk ścisłych i technicznych. Trzeba na nowo zdefiniować innowacyjność i powiedzieć, że dotyczy także podejścia do nauk humanistycznych i społecznych. I że kształcenie twórczych i kreatywnych obywateli musi opierać się na humanistyce.
Społeczeństwa bowiem nie rozwijają się tylko dzięki nowym technologiom. Co więcej, korzystanie np. ze współczesnych narzędzi komunikacyjnych – e-maili, portali społecznościowych - wymaga sprawnego posługiwania się słowem. Trafna replika w 140 znakach to taka sama sztuka i umiejętność, której warto się nauczyć, jak wygłoszenie oratorskiego przemówienia.
O miejscu i kondycji polskiej humanistyki na uczelniach zaczęto dyskutować po opublikowaniu w mediach listu otwartego w obronie filozofii. Motywem do jego napisania była lokalna decyzja o zamknięciu kierunku filozofia na Uniwersytecie w Białymstoku z powodu braku kandydatów. Można oczywiście pochylać się nad malejącą liczbą chętnych na filozofię i kierunki humanistyczne, ale sprawa wymaga szerszego spojrzenia.
Młodzież stara się wybierać studia, które jej zdaniem, zapewnią dobrą przyszłość. Na których zdobędą nie tylko wiedzę, ale też kompetencje i umiejętności zwiększające ich szanse na trudnym rynku pracy, takie jak np. komunikatywność, umiejętność definiowania problemów, krytyczne myślenie. To zestaw cech, które kształtuje studiowanie nauk humanistycznych. Dlatego ważne jest przywrócenie humanistyce należnego jej miejsca na polskich uczelniach.
Proponujemy zatem wypracowanie „Pakietu dla humanistyki”. Nasze pomysły to:
- wprowadzenie przedmiotów humanistycznych do wyboru na każdym kierunku studiów, także technicznych i ścisłych, np. w formie warsztatów,
- położenie większego nacisku na kształcenie kompetencji i umiejętności miękkich w nowym rządowym programie kierunków zamawianych,
- nowy sposób oceny jednostek naukowych, bardziej uwzględniający specyfikę nauk humanistycznych.
Szczegóły tych propozycji chcemy omówić przy okrągłym stole poświęconym humanistyce. Odbędzie się on pod koniec lutego. Do debaty zaprosimy przedstawicieli nauk humanistycznych. Liczę, że do tych zgłoszonych przeze mnie pomysłów przedstawiciele środowiska akademickiego dodadzą swoje propozycje i wspólnie wypracujemy najlepsze rozwiązania dla humanistyki".
Więcej pod adresem >> https://www.premier.gov.pl/blog/lena-kolarska-bobinska/humanistyka-takze-dla-inzynierow.html