Obywatel został skazany za kradzieże, których czas pokrywał się częściowo z okresem jego pobytu w areszcie. Wyrok pół roku więzienia i grzywny uprawomocnił się, bo nikt się od niego nie odwołał. Po informacji od obywatela, który w tym czasie trafił już do więzienia, RPO złożył wniosek do Sądu Najwyższego o kasację.
Wyrokiem z dnia 13 stycznia 2016 r. Sąd Najwyższy uwzględnił kasację Rzecznika Praw Obywatelskich w sprawie J.W. i uchylił zaskarżony wyrok Sądu Rejonowego Lublin – Zachód w Lublinie do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy podzielił stanowisko Rzecznika, że doszło do rażącego naruszenia przepisu art. 366 § 1 k.p.k., ponieważ Sąd Rejonowy zaniechał wyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności sprawy. Skazany przebywał w jednostce penitencjarnej w okresie pokrywającym się częściowo z czasem popełnienia zarzucanych mu czynów i sąd o tym wiedział. Mimo to nie podjął żadnych czynności zmierzających do wyjaśnienia tej okoliczności.
Dowiedz się więcej z książki | |
Proces karny. Zarys systemu
|
Teraz sprawa trafi do ponownego rozpatrzenia. Uwzględnienie okresu pozbawienia wolności oskarżonego może doprowadzić do uniewinnienia oskarżonego co najmniej w odniesieniu do jednego przypisanego mu czynu i skorygowania ustaleń w zakresie czasu pozostałych trzech czynów. Te korekty mogłyby ewentualnie wpłynąć na wymiar orzeczonych wobec skazanego kar jednostkowych oraz kary łącznej.