„Słowacka habilitacja”: określenie to negatywnie kojarzy się w środowisku naukowym. Osób z taką habilitacją jest sporo. Niestety, nie tylko kierunek słowacki jest popularny, jeśli chodzi o „robienie” habilitacji. Kierunkiem takim jest również Bułgaria. Znam osoby, które uzyskały stopień naukowy doktora habilitowanego w Wyższej Szkole Bezpieczeństwa i Ekonomii w Plovdiv w Bułgarii.

 

Los habilitanta w zawieszeniu? MEiN rozważy zmiany>>

 

Autonostryfikacja stopni naukowych

Zgodnie z art. 328 ust. 1 ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce „stopień naukowy i stopień w zakresie sztuki nadany przez uprawnioną instytucję działającą w państwie członkowskim Unii Europejskiej, Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) lub Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) – strony umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym jest równoważny z odpowiednim stopniem naukowym lub stopniem w zakresie sztuki, o których mowa w ustawie”. Może zatem nastąpić autonostryfikacja. Natomiast stopień naukowy nadany przez inną instytucję może być uznany za równoważny z odpowiednim polskim stopniem na podstawie umowy międzynarodowej, a w przypadku jej braku – w drodze postępowania nostryfikacyjnego.

 

Stanowisko Polski w sprawie uznawalności dyplomów z Bułgarii

Polska wypowiedziała umowę międzynarodową zawartą z Bułgarią dotyczącą uznawalności dyplomów (Wypowiedzenie przez Rzeczpospolitą Polską Porozumienia między Rządem Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej a Rządem Ludowej Republiki Bułgarii o wzajemnym uznawaniu równoważności dokumentów o wykształceniu i przyznawaniu stopni i tytułów naukowych wydawanych w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej i Ludowej Republice Bułgarii, podpisanego w Sofii dnia 28 października 1977 r., Dz. U. z 2005 r., nr 222, poz. 1905). Jednak Bułgaria, jako m.in. członek Unii Europejskiej, objęta jest art. 328 ust. 1 ww. ustawy – stopień nadany przez uprawnioną instytucję w Bułgarii jest równoważny z odpowiednim stopniem naukowym uzyskanym w Polsce.

 

Weryfikacja przesłanek uznania stopnia naukowego

Konieczne jest jednak zbadanie, czy zachodzą wszystkie przesłanki pozytywne dotyczące takiego uznania oraz czy nie zachodzą przesłanki negatywne. Przede wszystkim należy zbadać, czy mamy do czynienia z „instytucją uprawnioną” w rozumieniu art. 328 ust. 1 ww. ustawy. Z kolei przesłanki negatywne określone są w art. 328 ust. 3a ww. ustawy: „Stopień naukowy i stopień w zakresie sztuki nie może zostać uznany za równoważny z odpowiednim polskim stopniem, jeżeli:

  • instytucja, która go nadała:
  •           a) nie działa w systemie szkolnictwa wyższego i nauki żadnego państwa, lub
  •           b) w rozumieniu prawa wewnętrznego państwa, w którego systemie szkolnictwa wyższego i nauki działa ta instytucja, w dniu nadania tego stopnia nie posiadała uprawnień do nadawania stopni naukowych lub stopni w zakresie sztuki;
  • kształcenie prowadzące do uzyskania tego stopnia albo część tego kształcenia realizowano niezgodnie z przepisami państwa, w którym kształcenie to było prowadzone”.

 

Niewłaściwa praktyka administracyjna

Jeżeli przedstawiciel działu kadr uczelni czy też osoba odpowiedzialna za wpisywanie danych do systemu Polon otrzymuje z bułgarskiej uczelni zaświadczenie o uzyskaniu stopnia naukowego na sześć lat i wpisuje, iż dana osoba posiada stopień doktora habilitowanego, to taka praktyka jest niewłaściwa. Należy bowiem dokonać ww. ustaleń w zakresie istnienia przesłanek pozytywnych i nieistnienia przesłanek negatywnych. Pracownicy administracyjni nie są raczej w tym zakresie właściwi. Nie mogą oni sami tego ustalać.

 

Apel do polskich uczelni

Inna sprawa, czy uczelnia powinna się godzić na taki „proceder”; nie powinna zatrudniać osób z bułgarską habilitacją nadaną na czas określony. Osoby, zdobywające w Bułgarii habilitację w dużej mierze nie są w stanie zrobić jej w Polsce. I nie chodzi tutaj wcale o nepotyzm czy o to, że habilitacji w Polsce zrobić się nie da. Da się. Poważna i szanująca się uczelnia nie powinna przyjmować osób z bułgarską habilitacją: po pierwsze, czy habilitacja nadana na czas określony to habilitacja w naszym, polskim rozumieniu? Nie. W Polsce habilitacja przypisana jest do osoby i z nią ściśle związana; jest nadawana na czas nieokreślony. Po drugie, nie wiadomo, według jakich kryteriów habilitacja została nadana. Osoby, które znam, a które uzyskały bułgarską habilitację, miały problemy merytoryczne ze zrobieniem habilitacji w Polsce. Apeluję do rektorów polskich uczelni, by dokładnie zastanowiły się nad przyjmowaniem osób z bułgarską habilitacją. Mogą zaszkodzić renomie swojej uczelni (misją systemu szkolnictwa wyższego i nauki jest prowadzenie najwyższej jakości kształcenia oraz działalności naukowej – art. 2 ww. ustawy). W środowisku osoby ze słowacką i bułgarską habilitacją są dobrze znane i skrajnie negatywnie oceniane.