Na listach wyborczych do Europarlamentu znalazło się aż 142 obecnych posłów, czyli prawie co trzeci. Zarówno na listach Koalicji Obywatelskiej, jak i PiS, w niektórych okręgach wyborczych posłowie stanowili zdecydowaną większość kandydatów. Na przykład w okręgu nr 6 (łódzkim) na 10 miejsc na liście PiS było aż 8 posłów tej partii, po 6 było np. w okręgach lubelskim i podkarpackim. W okręgu nr 8 (lubelskim) połowę kandydatów KO stanowili parlamentarzyści. W Klubie Parlamentarnym Polska 2050 – Trzecia Droga na 32 posłów na listy wyborcze trafiło aż 27.  W eurowyborach kandydowało też 16 wiceministrów. Przeczytaj więcej:  Kandydaci wielokrotnego użytku - wyborcy tracą zaufanie i szansę na zmiany. Jak wynika z obwieszczenia PKW, do Europarlamentu dostało się 25 z nich, w tym trzech obecnych wiceministrów.

Zobacz więcej: Wiadomo, kto wygrał wybory do Parlamentu Europejskiego

 

Kto zamienił mandat posła na europosła

Najwięcej dotychczasowych posłów wyśle do PE Koalicja Obywatelska. To:

  • Jacek Protas,  jednocześnie sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej,
  • Marcin Kierwiński,
  • Kamila Gasiuk-Pihowicz,
  • Michał Szczerba,
  • Dariusz Joński,
  • Marta Wcisło,
  • Bartłomiej Sienkiewicz,
  • Jagna Marczułajtis-Walczak,
  • Borys Budka,
  • Mirosława Nykiel,
  • Bogdan Zdrojewski,
  • Bartosz Arłukowicz.

W Parlamencie Europejskim zasiądzie także 7 posłów Prawa i Sprawiedliwości:

  • Piotr Müller,
  • Małgorzata Gosiewska,
  • Jacek Ozdoba,
  • Waldemar Buda,
  • Marlena Maląg,
  • Arkadiusz Mularczyk,
  • Michał Dworczyk.

Z Trzeciej Drogi mandaty do PE zdobyli posłowie: Michał Kobosko (Polska2050) i Krzysztof Hetman (PSL).

Z Konfederacji: Grzegorz Braun i Stanisław Tyszka.

Z Lewicy: Joanna Scheuring-Wielgus (wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego) i Krzysztof Śmiszek (wiceminister sprawiedliwości).

Do PE dostali się także Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński (PiS). Obaj politycy uważają, że są posłami, ale marszałek Sejmu Szymon Hołownia w grudniu ub. r. wydał postanowienia o stwierdzeniu wygaśnięcia ich mandatów poselskich w związku z prawomocnym skazaniem ich na dwa lata pozbawienia wolności za przekroczenie uprawnień w tzw. aferze gruntowej z 2007 r.

Czytaj też w LEX: Wpływ unormowań konstytucyjnych Rzeczypospolitej Polskiej i Republiki Litewskiej na partycypację kobiet w sferze publicznej >

 

Mandat wygasa z mocy prawy

Z art. 334 kodeksu wyborczego wynika, że mandatu posła do Parlamentu Europejskiego nie można łączyć ze sprawowaniem mandatu posła na Sejm albo senatora. Poseł do Parlamentu Europejskiego nie może być jednocześnie w Rzeczypospolitej Polskiej członkiem Rady Ministrów ani sekretarzem stanu oraz zajmować stanowiska lub pełnić funkcji, których, stosownie do przepisów Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej albo ustaw, nie można łączyć ze sprawowaniem mandatu posła na Sejm albo senatora. Artykuł 247 kodeksu wyborczego stanowi, że wygaśnięcie mandatu posła następuje w przypadku wyboru w toku kadencji na posła do Parlamentu Europejskiego.

- Ich mandaty wygasają z mocy prawa. Tym momentem jest wybranie, czyli moment zakończenia głosowania, a nie ogłoszenia wyników wyborów przez publikację obwieszenia PKW w Dzienniku Ustaw – mówi Marcin Chmielnicki, rzecznik Krajowego Biura Wyborczego.

Oznacza to, że posłowie-elekci do PE nie będą mogli wziąć udziału w najbliższym posiedzeniu Sejmu, które rozpoczyna się w środę, 12 czerwca.

Czytaj też w LEX: Wygaśnięcie mandatu parlamentarzysty unormowane w kodeksie wyborczym > 

 

Sejm będzie obradował w okrojonym składzie

- Nie jest planowane odroczenie prac izby – informuje Katarzyna Karpa-Świderek, rzecznik prasowa Sejmu.

Prawnicy podkreślają, że choć przejściowo Sejm będzie obradował w okrojonym składzie, nie będzie to miało znaczenia dla jego pracy czy głosowań. Zgodnie z art. 120 Konstytucji RP Sejm uchwala ustawy zwykłą większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów, chyba że Konstytucja przewiduje inną większość. W tym samym trybie, Sejm podejmuje uchwały, jeżeli ustawa lub uchwała Sejmu nie stanowi inaczej.

- Sejm działa w sposób sprawny, niezakłócony, w normalnym trybie. Taka sytuacja nie jest czymś niezwykłym - mówi dr Tomasz Zalesiński, radca prawny, konstytucjonalista z kancelarii DZP.

Przejściowy, okrojony skład nie też zagrożeniem dla utraty większości przez koalicję rządzącej. Łącznie z list KO, Polska 2050, PSL, Lewica mandat europosłów uzyskało 16 dotychczasowych posłów, z opozycyjnego PiS - 7, a z Konfederacji - dwóch posłów. Koalicja rządząca nadal będzie miała większość głosów - 231 posłów.

 

Kto na miejsce wybranych posłów

Zgodnie z przepisami kodeksu wyborczego marszałek Sejmu, po opublikowaniu obwieszczenia o wynikach wyborów musi wydać postanowienie o wygaśnięciu poszczególnych mandatów posła. Postanowienie ogłasza w Monitorze Polskich i doręcza Państwowej Komisji Wyborczej. Zwraca się też do PKW o wskazanie kandydata, który w ostatnich wyborach parlamentarnych zdobył kolejną, największą liczbę głosów z danej listy.

- Przepisy nie przewidują żadnego ograniczenia czasowego dla przewodniczącego PKW na wskazanie takich osób – mówi Marcin Chmielnicki, rzecznik Krajowego Biura Wyborczego.

O ile szef PKW nie ma takiego terminu, o tyle osoba przez niego wskazana ma 7 dni na złożenia oświadczenia o wyrażeniu zgody na objęcie mandatu.

- Oświadczenie osoby posiadającej pierwszeństwo musi być złożone w terminie prekluzyjnym 7 dni od dnia doręczenia zawiadomienia. Niezłożenie oświadczenia w tym terminie oznacza zrzeczenie się pierwszeństwa do obsadzenia mandatu. Kandydat może również od razu zrzec się pierwszeństwa na rzecz kandydata z tej samej listy, który uzyskał kolejno największą liczbę głosów – wyjaśnia prof. Marek Chmaj, konstytucjonalista, autor podręcznika „Prawo wyborcze w Polsce”.

Kancelaria Sejmu liczy, że procedurę obsadzania zwolnionych mandatów uda się zakończyć sprawnie i już na kolejnym posiedzeniu Sejmu, które zaplanowane jest na 26-28 czerwca, nowi posłowie złożą ślubowanie, a izba niższa parlamentu zacznie działać w komplecie.

 

Elekci – europosłami dopiero 16 lipca

Nowo wybrani europosłowie obejmą mandaty dopiero 16 lipca. Tego dnia rozpocznie się inauguracyjna sesja PE. Termin ten wynika z art. 5 unijnego akt dotyczący wyborów członków PE w powszechnych wyborach bezpośrednich, gdzie zapisano, że okres pięciu lat, na jaki wybiera się członków Parlamentu Europejskiego, rozpoczyna się wraz z otwarciem pierwszej sesji następującej po poszczególnych wyborach. Kadencja każdego członka Parlamentu Europejskiego zaczyna się i kończy w tym samym terminie.