Spółka zarzucała staroście zaniechania w zakresie rozpatrzenia jej wniosków co do przyznania należnych świadczeń pieniężnych z tytułu usunięcia na zlecenie Policji pojazdów mechanicznych z drogi publicznej i przechowywania ich na parkingu strzeżonym spółki wyznaczonym w tym celu przez starostę.
Rada powiatu podjęła stosowne uchwały.
Spółka nie zgadzając się z podjętymi uchwałami zarzuciła radzie, że w głosowaniu nad nimi brał udział starosta, będący jednocześnie radnym. Zdaniem spółki starosta powinien się wyłączyć, bowiem skarga została złożona na niego, a więc dotyczyła jego interesu prawnego.
W odpowiedzi rada wyjaśniła, iż treść skarg wskazuje, że dotyczą one działań starosty, jednakże z uzasadnienia skarg wynika, że odnoszą się one wyłącznie do pracy wydziału komunikacji starostwa powiatowego.
WSA przyznał rację spółce.
Sąd zwrócił uwagę, iż bez względu na to czy skarga dotyczy organu monokratycznego, czy też kolegialnego, osoba piastująca funkcję w każdym z tych organów nie powinna uczestniczyć w podejmowaniu aktu oceniającego działalność tego organu.
Uchwała w sprawie skargi na zaniechania starosty dotyczy jego interesu prawnego, albowiem była to wprost skarga na starostę, a nie na pracowników wydziału komunikacji.
Sąd przypomniał, iż przepis art. 21 ust. 7 ustawy z dnia 5 czerwca 1998 r. o samorządzie powiatowym (tj. Dz.U. z 2013 r., poz. 595 ze zm.) zabrania radnemu powiatu głosowania w "swojej sprawie" wówczas, gdy ma on w niej interes prawny.
Dlatego też – w ocenie sądu - właściwe rozpatrzenie skargi powszechnej na działalność starosty uzasadnia wyłączenie go z głosowania rady powiatu, w której równocześnie zasiada.
Z protokołu sesji oraz listy obecności radnych nie wynikało aby starosta wyłączył się z głosowania nad uchwałą, której przedmiotem była skarga na starostę.
Skoro natomiast ma on interes prawny by głosować nad sporną uchwałą, to powinien zadbać o to, by ewentualny zarzut dotyczący jego udziału w głosowaniu nad uchwałą był pozbawiony podstaw prawnych.
W tym celu powinien formalnie wyłączyć się z głosowania, a skoro nie podjął takiej czynności to należy uznać, iż brał w nim udział – podkreślił sąd.
Na podstawie:
Wyrok WSA w Łodzi z 30 grudnia 2015 r., sygn. akt III SA/Łd 1121/15, nieprawomocny