Jeden z mieszkańców gminy wystąpił z wnioskiem o udostępnienie mu i przesłanie na wskazany adres e-mail, informacji publicznej w postaci oświadczeń majątkowych radnych rady powiatu.
Wniosek złożył drogą elektroniczną na podany na oficjalnej stronie internetowej adres poczty elektronicznej.
W związku z brakiem reakcji na wniosek, mężczyzna wniósł skargę na bezczynność organu.
W odpowiedzi na skargę organ tłumaczył, iż wniosek skarżącego wpłynął do organu, ale został umieszczony w folderze "SPAM", który nie był przez organ sprawdzony.
WSA uznał, iż wniosek o udostępnienie informacji publicznej został złożony przez skarżącego skutecznie.
Podanie do powszechnej wiadomości adresu poczty elektronicznej przez organ należy traktować jako jego zobowiązanie, że wiadomości wysłane na ten adres będą odbierane.
Poznaj Linie Orzecznicze Lex >>>
Jednostka ma prawo działać w zaufaniu do władzy publicznej i oczekiwać, że skoro organ podaje do publicznej wiadomości adres swojej poczty elektronicznej, to będzie odbierał listy skierowane na ten adres, w tym także trafiające do "skrzynki SPAM". Zakwalifikowanie listu jako spam nie oznacza bowiem automatycznie, że podlega on usunięciu.
W przeciwnym razie oznaczałoby w praktyce, że prawo do wnioskowania o informację publiczną za pomocą poczty elektronicznej (e-mail) jest iluzoryczne, a jego skuteczność może zależeć od arbitralnej woli organu.
Sąd podkreślił, iż ryzyko nieodebrania przez organ wysłanego do niego przy użyciu poczty elektronicznej listu, skierowanego na oficjalnie podany adres poczty elektronicznej organu, obciąża ten organ.
Zatem argumentacja organu, że nie miał możliwości zapoznania się z wnioskiem skarżącego, który trafił do tzw. "SPAMU" nie zasługuje na uwzględnienie – uznał sąd.
Na podstawie:
Wyrok WSA w Olsztynie z 6 października 2016 r., sygn. akt II SAB/Ol 65/16, nieprawomocne