Skarżąca zażądała, aby urząd stanu cywilnego uzupełnił akt zgonu jej męża o dane dotyczące daty i miejsca zgonu. Kierownik urzędu odmówił, wyjaśniając, że karta zgonu, wystawiona przez lekarza zawierała jedynie datę i miejsce znalezienia zwłok, dlatego uzupełnienie aktu zgonu zgodnie z żądaniem było niemożliwe.

Wojewoda Świętokrzyski po rozpatrzeniu odwołania utrzymał tę decyzję w mocy. Wyjaśnił, że podstawą sporządzenia aktu zgonu jest karta zgonu i protokół zgłoszenia zgonu. Skoro z karty zgonu sporządzonej przez lekarza nie wynikała data i godzina zgonu, kierownik usc prawidłowo nie ujawnił tych danych w akcie zgonu. Organ I instancji nie był przy tym zobowiązany, wbrew przekonaniu skarżącej, do ustalania daty i godziny zgonu. Wskazał ponadto, że zgodnie z art. 37 ust. 1 i art. 38 ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego w razie niemożności ustalenia daty lub godziny zgonu przez kierownika usc wyłączną kompetencję w tej sprawie ma sąd powszechny.

Organy nie przeprowadziły postępowania wyjaśniającego

W skardze wnioskodawczyni podniosła, że z uwagi na wagę aktu zgonu, organ otrzymawszy niepełny dokument, powinien wszcząć postępowanie w zakresie ustalenia brakujących danych. W tym celu właściwe byłoby przesłuchanie lekarza wystawiającego kartę zgonu, aby ten wyjaśnił okoliczności dotyczące daty oraz miejsca zgonu i dopiero wówczas, gdyby nie dało to rezultatu, odmówić uzupełnienia aktu zgonu. Jej zdaniem brakujące dane dotyczące daty i miejsca zgonu jej męża były tożsame z danymi dotyczącymi daty i miejsca znalezienia jego zwłok. Aby to jednak potwierdzić, należało ustalić pełny stan faktyczny sprawy, czego organy nie zrobiły.

Wojewoda wniósł o oddalenie skargi, podtrzymując argumentację zawartą w zaskarżonej decyzji. Organ zwrócił także uwagę, że żaden przepis prawa nie przewiduje postępowania o uzupełnienie karty zgonu, którego wszczęcia domagała się skarżąca.
 

Szukasz więcej informacji dotyczących samorządu?
Poznaj LEX Administracja >>
Zdobądź wiedzę, dzięki której Twoja praca stanie się łatwiejsza


Rozważania i oceny powinny być zawarte w decyzji

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Kielcach częściowo uwzględnił wniesioną skargę. Przypomniał, że zgodnie z art. 95 ust. 1 pkt 4 ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego akt zgonu może zawierać datę, godzinę i miejsce zgonu, albo jeżeli nie są znane - datę, godzinę i miejsce znalezienia zwłok. Ustawa dopuszcza zatem taką możliwość, że akt zgonu zawiera wyłącznie datę, godzinę i miejsce znalezienia zwłok. Uzupełnienie aktu stanu cywilnego dotyczy natomiast sytuacji, gdy określona rubryka aktu nie jest wypełniona, mimo takiej powinności. Materiał dowodowy, którym dysponuje kierownik usc, aby to zrobić, jest jednak ograniczony i obejmuje wyłącznie dokumenty wymienione w art. 37 ust. 1 powołanej ustawy. Wyjątkowo uzupełnienia aktu zgonu, ale wyłącznie o datę lub godzinę zgonu, może dokonać sąd powszechny.

W realiach sprawy kierownik usc nie mógł zatem uzupełnić aktu zgonu o informację dotyczącą daty i godziny zgonu. Dane te bowiem nie wynikały ani z karty zgonu, ani z protokołu zgłoszenia zgonu. To oznaczało, że właściwy do dokonania ewentualnego uzupełnienia w tym zakresie był wyłącznie sąd powszechny. Organy nie miały przy tym obowiązku prowadzić postępowania zmierzającego do uzupełnienia karty zgonu o brakujące dane, gdyż żaden przepis nie przewiduje takiego trybu postępowania. Brak tych informacji w materiale, którym dysponował kierownik USC oznaczało, że sprawą powinien zająć się sąd.

Sąd uwzględnił natomiast inne zarzuty skarżącej. Zwrócił uwagę, że organ odwoławczy w ogóle nie odniósł się w zaskarżonej decyzji do możliwości ewentualnego uzupełnienia w akcie miejsca zgonu męża skarżącej. Zrobił to dopiero w odpowiedzi na skargę. Jednak odpowiedź na skargę nie może zastępować uzasadnienia decyzji, jak uzupełniać rozstrzygnięcia podjętego w sprawie. Ewentualne rozważania i oceny, powinny zostać zatem zawarte w uzasadnieniu faktycznym i prawnym decyzji. Zdaniem Sądu, oba organy nie przeanalizowały właściwie materiału dowodowego - karty zgonu, pod kątem możliwości uzupełnienia wystawionego na jej podstawie aktu zgonu. Na fakt, że taka możliwość istniała, wskazywał fakt, że lekarz sporządzający kartę zgonu, jako miejsce zgonu osoby zmarłej zakreślił opcję "dom", co mogłoby sugerować, że jego intencją było wpisanie tej miejscowości jako miejsca zgonu.

Wyrok WSA w Kielcach z dnia 20 grudnia 2017 r. II SA/Ke 626/17.