Autorzy poselskiego projektu nowelizacji ustawy o drogach publicznych chcą poprawić warunki pracy ok. 5 tys. zawodowych kuratorów sądowych. Argumentują, że zmiana pozytywnie wpłynie na jakość wykonywania przez nich obowiązków służbowych oraz odciąży budżety ich gospodarstw domowych. Zarządcy dróg niewiele na tym stracą, bo przy założeniu, że opłaty za parkowanie dotyczą ok. 75 proc. kuratorów, a średnie miesięczne koszty wynoszą 150 zł na kuratora, roczne przychody wszystkich zarządców dróg w Polsce z tytułu opłat parkingowych uszczupliłyby się o 6,75 mln zł.
Przeczytaj także: Po "głodnych" urzędówkach, czas na stawki dla kuratorów
Prywatne auto do celów służbowych
Obecnie, zgodnie z art. 13 ust. 3 ustawy o drogach publicznych z opłat za postój pojazdów samochodowych na drogach publicznych w strefie płatnego parkowania lub w śródmiejskiej strefie płatnego parkowania oraz za przejazdy przez obiekty mostowe i tunele zlokalizowane w ciągach dróg publicznych i przeprawy promowe na drogach publicznych zwolnione są pojazdy: Policji, Inspekcji Transportu Drogowego, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Służby Ochrony Państwa, Służby Więziennej, Krajowej Administracji Skarbowej wykorzystywane przez Służbę Celno-Skarbową, służb ratowniczych, zarządów dróg, sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, sił zbrojnych państw obcych (jeśli umowa międzynarodowa tak stanowi), a także wykorzystywane w ratownictwie lub w przypadku klęski żywiołowej. Z opłat zwolnione są też pojazdy elektryczne, autobusy szkolne przewożące dzieci do szkoły. A także korzystający z drogi publicznej w przypadku wykonywania przejazdu w ramach pomocy humanitarnej lub medycznej, o ile minister właściwy do spraw transportu wyda stosowną decyzję administracyjną o zwolnieniu.
Posłowie chcą, by na tej liście znalazły się również samochody prywatne kuratorów sądowych wykorzystywane do celów służbowych.
- Kuratorska służba sądowa nie jest wyposażona w samochody służbowe, a kuratorzy wykorzystują do celów służbowych własne pojazdy w razie trudności w przemieszczaniu się z wykorzystaniem środków komunikacji publicznej. Kuratorowi zawodowemu przyznaje się ryczałt na pokrycie zwiększonych kosztów dojazdów służbowych do wysokości 25 proc. kwoty bazowej. Dodatek ten pokryć ma m.in. koszt zakupu paliwa i zrekompensować potencjalne wydatki związane z bardziej intensywną eksploatacją pojazdu, a w większych miastach pokryć także wydatki związane z opłatami za parkowanie. Te ostatnie opłaty mogą skłaniać kuratorów do minimalizowania czasu postoju, a co za tym idzie ograniczania ilości czasu spędzanego z podopiecznymi – czytamy w uzasadnieniu projektu ustawy. Jego autorzy podkreślają, że w interesie społecznym jest, aby kuratorzy poświęcali na wykonywanie zadań w terenie tyle czasu, ile faktycznie potrzebują.
Czytaj w LEX: Pobieranie opłaty za parkowanie w strefie płatnego parkowania > >
Karta parkingowa zamiast nalepki
Związek Powiatów Polskich do pomysłu podchodzi sceptycznie. Wskazuje, że wprowadzenie takich regulacji może spowodować, że kolejne grupy zawodowe będą domagać się podobnych zwolnień. Dodatkowo istnieje ryzyko, że takie uprzywilejowanie będzie wykorzystywane również do celów prywatnych.
- W projektowanym art. 13 ust. 3 pkt 1 lit. f ustawy o drogach publicznych przewiduje się zwolnienie od opłat pojazdów wykorzystywanych przez kuratorską służbę sądową do celów służbowych. Projekt nie przewiduje jednak sytuacji, w której umowa ta wygaśnie lub zostanie rozwiązana, a kurator nie zwróci naklejki uprawniającej do zwolnień. Projekt nie przewiduje również trybu zwrotu nalepki w przypadku ustania prawa do korzystania ze zwolnień przez kuratorów – wytyka ZPP. Zwraca też uwagę na przewidziane w projekcie oznakowanie pojazdów prywatnych wykorzystywanych przez kuratorów zawodowych nalepką umieszczoną na przedniej szybie pojazdu.
- Umieszczenie nalepki w sposób trwały na pojeździe, będzie rodzić podejrzenia, że uprawniony kurator może wykorzystywać przysługujące mu zwolnienie od opłat w celach prywatnych i po godzinach pracy - wskazuje Andrzej Płonka, prezes zarządu ZPP. Proponuje wprowadzenie w miejsce nalepki, karty parkingowej (na wzór karty parkingowej, o której mowa w art. 8 ustawy — Prawo o ruchu drogowym). Będzie ona wydawana tylko na potrzeby wykonywania obowiązków służbowych, przy jednoczesnym określeniu zasięgu terytorialnego jej obowiązywania (kurator będzie mógł korzystać ze zwolnienia z opłat za parkowanie w strefie płatnego parkowania).
- Skoro kurator zawodowy związany jest właściwością miejscową sądu, to uprawnienie do bezpłatnego parkowania w strefie płatnego parkowania powinno być ograniczone wyłącznie do wykonywania czynności służbowych w obszarze zasięgu terytorialnego danego sądu – wskazuje prezes związku.
ZPP wskazuje również, że oprócz wygaśnięcia lub rozwiązania umowy o używanie pojazdu prywatnego do celów służbowych, ustawa dedykowana kuratorom przewiduje również inne sytuacje, w których kurator traci swoje uprawnienia, bądź jego status ulega zmianie np. zawieszenie w pełnieniu obowiązków służbowych, urlop dla podratowania zdrowi . Dlatego konieczne jest określenie trybu unieważnienia i zwrotu karty parkingowej w przypadku zmiany okoliczności dotyczących statusu i uprawnień kuratora zawodowego.
Uwagi ma też Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego. Wskazuje, że poselski projekt powoduje nieuzasadnione uprzywilejowanie grupy zawodowej korzystającej z pojazdów prywatnych na sieci dróg – obiekty mostowe, tunele, przeprawy promowe.
- Oznakowanie pojazdu prywatnego daje możliwość nadużyć. Istnieje możliwość korzystania z pojazdów elektrycznych, które są w katalogu zwolnień zgodnie z art. 13 ust. 3 lit e ustawy – wskazuje lubelscy urzędnicy
Sprawdź również w LEX: Strefa płatnego parkowania – problemy pomiędzy regulacją prawną a praktyką > >
Kuratorzy też wolą kartę parkingową
Pozytywnie projekt ocenił Ogólnopolski Związek Kuratorów Sądowych. Ma tylko uwagi do rozwiązań szczegółowych. Tak jak ZPP uważa, że nalepkę umieszczoną na przedniej szybie samochodu lepiej zastąpić kartą parkingową. Wydawałby ją prezes sądu rejonowego, który co do zasady jest pracodawcą kuratorów zawodowych.
- Płatne strefy parkowania są w miastach coraz bardziej poszerzane, co dla kuratorów generuje dodatkowe koszty, a nie mają oni ekwiwalentu za ponoszenie tych kosztów, ponieważ nie mogą żądać od swojego pracodawcy, czyli prezesa sądu rejonowego, rekompensaty za poniesione koszty. To powoduje też znaczne dysproporcje. Dlatego, że kuratorzy, którzy mają możliwość zaparkowania poza strefą płatnego parkowania tych kosztów nie ponoszą. To wydaje się nieracjonalne, bo przecież jedni i drudzy planowo wykonują te same obowiązki. Zgadzam się ze stroną związkową, że ta sprawa powinna być uregulowana, bo kuratorzy w czasie pracy nie jadą w celach prywatnych, ale jak inne służby wykonują swoje zadania – mówi Dariusz Palmirski, przewodniczący Krajowej Rady Kuratorów. Podkreśla, że kuratorzy, jeśli mają taką możliwość, korzystają ze środków publicznego transportu.
- Stoję na stanowisku, że kurator, jeśli jest to uzasadnione, powinien się poruszać swoim prywatnym pojazdem, dlatego że zdarzają się sytuacje różne, dynamiczne. Oddalenie się swoim pojazdem bywa dla kuratora bezpieczniejsze niż udanie się na pobliski przystanek autobusowy i oczekiwanie na autobus - tłumaczy Dariusz Palmirski. Uważa, że karta parkingowa jest lepszym pomysłem niż nalepka na aucie kuratora.
- Zwolnienie z opłaty parkingowej winno być wykorzystywane przez kuratora wyłącznie w czasie wykonywania obowiązków służbowych, dlatego samochód nie powinien być oznaczony nią w sposób stały – podkreśla Palmirski.
Projekt skierowano do pierwszego czytania w komisji infrastruktury.
Zobacz także w LEX: Możliwość pobierania opłaty za parkowanie w strefie płatnego parkowania, gdy miejsca parkingowe wyznaczono tylko jednym rodzajem znaków > >
Cena promocyjna: 201.75 zł
|Cena regularna: 269 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 201.75 zł