Polski Komitet Normalizacyjny opracował system certyfikacji
Międzynarodowa Organizacja Normalizacyjna  wprowadziła normę, któraokreśla wskaźniki życia w mieście, ale może być zastosowana do dowolnej jednostki samorządowej – poinformował Tomasz Schweitzer, prezes Polskiego Komitetu Normalizacyjnego.

Jak wyjaśnił,  może służyć do porównywania  pomiędzy sobą miast, do samooceny władz lokalnych oraz oceny, w jaki sposób jest zarządzane miasto lub dana jednostka administracyjna. 
Główny specjalista ds. certyfikacji w PKN Sławomir Wilczyński zauważył podczas prezentacji w Sejmie, że normy Międzynarodowej Organizacji Normalizacyjnej ISO powstały m.in. w celu wykluczenia problemów i oceny działalności zarządzających miastem przez mieszkańców.
Wyjaśnił, że dotyczy to pytań mieszkańców dotyczących np. oceny rezultatów działań realizowanych w mieście czy obszarów życia, które  wymagają podjęcia natychmiastowych działań.
- Następnie chodziło o zapewnienie zdefiniowanych, powtarzalnych i mierzalnych kryteriów mierzenia tych parametrów, dobór kryteriów, które umożliwią określenie parametrów w różnych okresach – powiedział Jak dodał, kolejny kro to wprowadzenie  powszechności kryteriów oraz możliwości  porównywania się z innymi samorządami. 

Normę może stosować każdy samorząd


Według Wilczyńskiego odpowiedzią jest norma PN-ISO 37120 Zrównoważony rozwój społeczny –  Wskaźniki jakości życia i usług miejskich. Jak tłumaczył, może być ona zastosowana przez każde miasto, gminę lub samorząd lokalny. Jedynym ograniczeniem jest ścisłe określenie obszaru, którego norma oraz liczenie wskaźników dotyczą. 
-Norma pozwala zmierzyć efekty działalności zarządczej na danym obszarze, jednocześnie obywatelom zostanie udostępniony jasny, przejrzysty sposób oceny podejmowanych działań – podkreśla ekspert.
Idodaje,żenorma ta może także służyć zarządzającym miastami – np. kiedy brakuje im środków - do określania, gdzie należy skoncentrować środki na ewentualne inwestycje, czy które wskaźniki wymagają natychmiastowej poprawy. 
Ekspert zapowiedział, że w normie zdefiniowano i określono metodykę dla zestawu wskaźników. -

Będzie ona mogła bardzo ładnie współdziałać z inną normą, której jeszcze nie ma w języku polskim,  ale są już podjęte działania w zakresie jej tłumaczenia, jest to norma „Zrównoważony  rozwój społeczny – System zarządzania na rzecz zrównoważonego rozwoju – Wymagania  i wytyczne stosowania” - to odpowiednik słynnej normy ISO 9001 na szczeblu zarządzania jednostkami terytorialnymi – wyjaśnił.
 

Szukasz więcej informacji dotyczących samorządu?
Poznaj LEX Administracja >>
Zdobądź wiedzę, dzięki której Twoja praca stanie się łatwiejsza


100 wskaźników i wzory

Norma obejmuje 46 wskaźników, które uznano za niezbędne do sterowania i oceny zarządzania 
efektami działalności i 54 wskaźniki pomocnicze, które rozszerzają możliwość analizy danych. Jest też tam dokładnie opisane, skąd pobierać dane, jaki wzór zastosować, żeby obliczyć  wskaźnik. Pomiary wskaźników należy wykonywać na podstawie danych za zamknięty  okres. 

- Najlepiej zbierać dane od maja, bo wtedy Główny Urząd Statystyczny zamyka wszelkie statystyki roczne, dane są wtedy zweryfikowane i aktualne – wyjaśnił ekspert. Dodał, że najważniejsze dane to raporty statystyczne z Głównego Urzędu Statystycznego, płatne raporty dotycące edukacji, raporty podsumowujące zamknięty rok w mieście, wyciągi z banku danych lokalnych czy  raporty roczne instytucji miejskich. 

 Wilczyński wyjaśnił, że Polski Komitet Normalizacyjny opracował system, zgodnie z którym samorządy po wdrożeniu normy i obliczeniu wskaźników zgłaszają się z wnioskiem o certyfikację, czyli weryfikację poprawności policzenia. 
- W czasie certyfikacji nie ocenia się, czy wartości są za duże, czy za małe. Jest to sprawa, która nie  podlega certyfikacji – dodał.

Certyfikat jest potwierdzeniem zgodności zestawu wybranych wskaźników z normą odniesienia, jednostka nie musi certyfikować się na wszystkie sto wskaźników, minimalny wymóg, to 24 wskaźniki podstawowe, pozostałe miasto samo sobie wybiera. 

Certyfikacja odbywa się w siedmiu etapach, wkrótce PKN uruchomi stronę internetową, która działać będzie na wzór strony kanadyjskiej obecnie nadającej takie certyfikaty. Dwa miasta w Polsce mają certyfikat wydany przez kanadyjską jednostkę – Gdynia i Kielce.

Kielce pierwsze i platynowe

Kielce to pierwsze polskie miasto, które uzyskało platynowy, najwyższy, certyfikat zgodności z normą ISO37120 „Zrównoważony rozwój społeczny – Wskaźniki usług miejskich i jakości życia” przyznawany przez World Council on City Data z siedzibą w Toronto.

- Dzięki wdrożeniu normy dowiedzieliśmy się, jakie są silne strony miasta, ale przede wszystkim identyfikujemy obszary, nad którymi musimy pracować – mówi prezydent Kielc Wojciech Lubawski. Jak dodał, ISO37120  ma posłużyć  bardziej efektywnemu zarządzaniu miastem m.in. przez dostarczanie usług wyższej jakości i świadome podejmowanie decyzji oparte na zweryfikowanych informacjach.

Jak podkreślił Szymon Ciupa, ekspert ds. smart city, który wspierał Kielce w procesie przygotowania do certyfikacji, aby uzyskać certyfikat na poziomie platynowym miasto musiało przedstawić wiarygodne dane dla 98 ze 100 wskaźników zawartych w normie. - Dane musiały być udokumentowane w sposób wiarygodny i jednoznaczny – zaznaczył.

Certyfikat potwierdza zrównoważony rozwój Gdyni

- Gdynia od lat zajmuje wysokie miejsca w rankingach dotyczących jakości życia czy rynku pracy i bardzo nas to cieszy, ale zdajemy sobie sprawę, że nie zawsze takie rankingi opierają się na twardych danych – powiedział nam Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent Gdyni. Jak dodał, certyfikat to co innego - przyznawany przez międzynarodową jednostkę organizacyjną World Council on City Data gwarantuje przejrzystość danych i potwierdza, biorąc pod uwagę bardzo szeroki zakres czynników świadczących o tym, że miasto rozwija się w sposób zrównoważony.

Zdaniem wiceprezydenta obecność w gronie 47 miast posiadających certyfikat ISO 37120 daje możliwość porównania się z innymi ośrodkami na całym świecie we wszystkich obszarach funkcjonowania miasta.

 - Systematyczne podnoszenie jakości życia dla nowoczesnego miasta, jakim jest przecież Gdynia,  to dziś standard, nie tylko zbieramy i gromadzimy własne doświadczenia, ale szukamy też wzorów dobrych praktyk na całym świecie, po to, by wdrażać je z myślą o naszych mieszkańcach – podkreślił Bartoszewicz. Jego zdaniem wymiana doświadczeń i wiedzy pomiędzy miastami, których celem jest podnoszenie jakości życia, jest ważna, a przejrzystość danych dotyczących poszczególnych dziedzin życia znacznie ułatwia takie działanie.

Wiceprezydent podkreślił, że posiadanie certyfikatu zrównoważonego rozwoju jest także ważnym punktem wyjścia do rozmów z inwestorami. - ISO potwierdza atrakcyjność i konkurencyjność miasta na poziomie ogólnoświatowym, zarówno pod względem gospodarczym jak i społecznym. Pozwala także w sposób świadomy budować markę miasta – dodał.