Marszałek województwa unieważnił zdany przez jednego z kursantów egzamin państwowy na prawo jazdy.
Oragan wyjaśnił, iż sąd rejonowy uznał kursanta winnym tego, że używał dokumentu w postaci orzeczenia lekarskiego, w którym poświadczono nieprawdę, tj. przestępstwa z art. 273 kk.
Mężczyna poskarżył się do sądu administracyjnego.
Sąd zgodził się ze stanowiskiem organu, iż mężczyzna uzyskał zaświadczenie lekarskie niezgodnie z prawem.
W związku z tym nie było podstaw do przystąpienia przez kursanta do szkolenia i do egzaminu na prawo jazdy.
Na równi bowiem traktować należy sytuację, w której mężczyzna dysponował zaświadczeniem lekarskim, poświadczającym nieprawdę, iż poddał się on stosownemu badaniu stwierdzającemu jego zdolność do ubiegania się o wydanie prawa jazdy, z nieposiadaniem wymaganego zaświadczenia lekarskiego – wyjaśnił sąd.
Na podstawie:
Wyrok WSA w Poznaniu z 9 czerwca 2015 r., sygn. akt III SA/Po 610/14, nieprawomocny