Chodzi o decyzje z końca czerwca 2020 r., kiedy to Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie odrzucił na posiedzeniu dwie pierwsze takie skargi RPO - na uchwały Rady Gminy Lipinki oraz Rady Powiatu Tarnowskiego. WSA stwierdził, że uchwały nie zostały podjęte w sprawie z zakresu administracji publicznej, a tym samym nie mogą być przedmiotem kontroli sądu administracyjnego.
Teraz Rzecznik Wniósł, aby NSA zwrócił obie sprawy do merytorycznego rozpatrzenia przez WSA – tak jak uczyniły dwa inne sądy, które uznały one, że są to sprawy z zakresu administracji i uwzględniły skargi RPO.
Czytaj: Uchwały anty-LGBT czekają na kolejne wyroki i orzeczenie NSA>>
To sprawy z zakresu administracji publicznej
RPO podtrzymuje swoje stanowisko, że uchwały dotyczą spraw z zakresu administracji publicznej, ponieważ zawierają władcze dyspozycje skierowane do samorządowych organów wykonawczych i podległych im jednostek organizacyjnych, np. dyrektorów szkół.
A zaskarżonym orzeczeniom zarzuca naruszenie przepisów postępowania poprzez ich błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie mające istotny wpływ na wynik sprawy. Konsekwencją było odrzucenie skarg ze względu na błędne przyjęcie, że nie dotyczą spraw z zakresu administracji publicznej, a przez to nie należą do właściwości sądu administracyjnego.
Cena promocyjna: 21.6 zł
|Cena regularna: 24 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: zł
W Gliwicach i Radomiu to sprawy administracyjne
Rzecznik zwraca uwagę w swoich skargach kasacyjnych, że rozpatrując identyczne skargi RPO na inne uchwały „anty-LGBT”, WSA w Gliwicach 14 lipca 2020 r. oraz WSA w Warszawie (wydział zamiejscowy w Radomiu 15 lipca 2020 r. unieważniły zaskarżone uchwały. - Uwzględniając wszystkie zarzuty oba sądy uznały, że akty te dotyczyły spraw z zakresu administracji publicznej i zawierały elementy władcze - podkreśla RPO.
Czytaj: WSA stwierdził nieważność uchwały anty-LGBT w Istebnej - to precedens>>
UE też widzi zagrożenie w tych uchwałach
Według RPO, potwierdzeniem publicznego charakteru tych uchwał, są także działania instytucji Unii Europejskiej. Rzecznik przypomina, że Komisja Europejska, wezwana przez Parlament Europejski, podjęła konkretne środki w celu weryfikacji, czy fundusze UE są wydatkowane zgodnie z horyzontalną zasadą niedyskryminacji w polskich samorządach, które przyjęły uchwały dyskryminujące osoby LGBT. A kilka dni temu ogłoszono, że sześć polskich miast, które podjęły te uchwały, nie dostanie wsparcia w ramach unijnego programu partnerstwa.
Więcej: KE odrzuca wnioski miast "wolnych od LGBTI">>