Jeden z mieszkańców gminy złożył do wójta wniosek o wymeldowanie go z pobytu stałego.
Wójt zmienił zakres postępowania z wymeldowania na uchylenie czynności materialno-technicznej dotyczącej wpisu zameldowania. Wyjaśnił bowiem, iż z jego ustaleń wynikało, iż mężczyzna nie zamieszkiwał we wskazanym lokalu.
Mieszkaniec odwołał się od decyzji.
Wojewoda stwierdził jednak niedopuszczalność odwołania.
Ustalił bowiem, iż w aktach sprawy znajduje się pełnomocnictwo udzielone przez skarżącego adwokatowi, który został upoważniony do reprezentowania strony "przed urzędem w sprawie meldunkowej". Zatem decyzja organu pierwszej instancji powinna być wysłana do ustanowionego pełnomocnika a nie bezpośrednio do strony, co organ pierwszej instancji uczynił.
To zaś oznacza, że nie została ona prawidłowo doręczona.
WSA przypomniał, iż jeżeli strona ustanowiła pełnomocnika, pisma doręcza się pełnomocnikowi. Doręczenie decyzji stronie, a nie pełnomocnikowi należy zatem traktować jako pominięcie samej strony.
Jednak w sytuacji kiedy strona po otrzymaniu decyzji nie podnosiła faktu nieprawidłowości w doręczeniu tej decyzji, jak miało to miejsce w rozpoznawanej sprawie, i wniosła w ustawowym terminie odwołanie, należy przyjąć, że doręczenie decyzji skarżącemu zamiast pełnomocnikowi było skuteczne.
Strona ma bowiem prawo podjąć każdą czynność w sprawie z pominięciem pełnomocnika – wyjaśnił sąd.
W przeciwnym wypadku doszłoby do swoistego "ubezwłasnowolnienia" strony postępowania, która nie miałaby prawa do podjęcia samodzielnie (z pominięciem ustanowionego pełnomocnika) żadnej czynności w sprawie toczącej się z jej udziałem.
Zatem skuteczne wniesienie przez stronę odwołania od decyzji organu pierwszej instancji doręczonej stronie, a nie jej pełnomocnikowi wyłącza możliwość uznania doręczenia tej decyzji za nieprawidłowe – uznał WSA.
Na podstawie:
Wyrok WSA w Gorzowie Wielkopolskim z 30 kwietnia 2015 r., sygn. akt II SA/Go 143/15, nieprawomocny