Stowarzyszenie wniosło skargę na bezczynność rady gminy.
Chodziło o brak podjęcia uchwały o wygaśnięciu mandatu wójta z uwagi na naruszenie przez niego zakazu łączenia sprawowanej funkcji z prowadzeniem działalności gospodarczej.
Stowarzyszenie uznało, iż ma prawo do wniesienia skargi, bowiem niepodejmowanie uchwały o wygaszeniu mandatu jest sprawą publiczną. Odmowa jego wygaszenia powoduje, że w życiu publicznym narasta poczucie niesprawiedliwości.
Poczucie niesprawiedliwości, które dotyka stowarzyszenie powoduje, że organizacja ta pragnie, aby mandat wójta sprawowała osoba nie mająca swojego prywatnego interesu i traktowała równo wszystkie działające stowarzyszenia.
WSA wyjaśnił, iż niepodjęcie żądanej uchwały wygaszającej mandat wójta, nie rzutuje w żaden sposób na obecną indywidualną sytuację prawną stowarzyszenia.
Poznaj Linie Orzecznicze Lex >>>
Legitymacji do wniesienia skargi na bezczynność w sprawie podjęcia uchwały stwierdzającej wygaśnięcie mandatu wójta nie można bowiem wywodzić z "narastającego poczucia niesprawiedliwości", "pragnienia przywrócenia ładu społecznego i społecznego poczucia sprawiedliwości".
Sama możliwość uczestniczenia przez stowarzyszenia w życiu publicznym nie powoduje przyznania im interesu prawnego w zaskarżaniu uchwał lub bezczynności organów samorządu terytorialnego w przypadku stwierdzenia naruszenia prawa – wyjaśnił sąd.
Na podstawie:
Postanowienie WSA w Kielcach z 9 maja 2016 r., sygn. akt II SAB/Ke 19/16, nieprawomocne