Jak zapewniła we wtorek na konferencji prasowej wojewoda podkarpacki Małgorzata Chomycz-Śmigielska, po stronie ukraińskiej trwają końcowe prace przy budowie kilkusetmetrowego odcinka drogi prowadzącej do Budomierza. Do grudnia droga ta powinna być gotowa.
Budowa przejścia rozpoczęła się wiosną 2010 roku, a zakończyła w czerwcu br. Jest to przejście drogowe dostosowane do odprawy samochodów o ciężarze do 3,5 tony, czyli mogą to być samochody osobowe, busy i niewielkie auta towarowe. Przejście ma po osiem pasów do odpraw w obu kierunkach. Jego przepustowość wyniesie ok. 6 tys. osób na dobę.
Aby powstało tam także przejście dla pieszych, potrzeba dodatkowo 9,5 mln zł. Wojewoda poinformowała, że prawdopodobnie najpóźniej w połowie 2015 roku rozpocznie się jego budowa.
Przejście w Budomierzu jest jednym z najnowocześniejszych w Europie. Zostanie wyposażone m.in. w elektroniczny dozór i sterowanie ruchem. Cała infrastruktura powstała po polskiej stronie. Oprócz głównego budynku wybudowane zostały m.in. punkty odpraw granicznych, oczyszczalnia ścieków, kanalizacja, ujęcie wody i niezbędne drogi dojazdowe.
Na przejściu odprawy będą wspólne - polsko-ukraińskie, co znacznie skróci ich czas. Budowa przejścia kosztowała ponad 145,7 mln zł; większość pieniędzy pochodziła z budżetu państwa, część z programu Polska-Ukraina-Białoruś i Funduszu Granic Zewnętrznych.
Na Podkarpaciu funkcjonują obecnie trzy polsko-ukraińskie przejścia graniczne: w Medyce, Korczowej i Krościenku. Wkrótce rozpocznie się budowa kolejnego przejścia granicznego Malhowice-Niżankowice. Tam także zlokalizowane będzie piesze przejście. Trwają prace związane z opracowaniem przez gminę Przemyśl planu zagospodarowania przestrzennego.