Mieszkanka gminy sformułowała szereg zarzutów dotyczących wydanych przez burmistrza zarządzeń dotyczących zatwierdzenia konkursu na dyrektora publicznego gimnazjum oraz powierzenia stanowiska dyrektora w tym gimnazjum.

Organ w odpowiedzi poinformował, że nie widzi podstaw do stwierdzenia nieważności zarządzeń.

Mieszkanka złożyła skargę do sądu administracyjnego.

WSA odrzucił skargę.

W ocenie sądu pismo zostało wydane w postępowaniu nadzorczym prowadzonym w oparciu o przepisy ustawy z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (t. j. Dz. U. z 2001 r. nr 142, poz. 1591 ze zm.).

Postępowanie to ma charakter szczególny. Jest wszczynane przez organ nadzoru z urzędu, natomiast interwencje osób trzecich żądających jego zainicjowania mogą być traktowane wyłącznie jako informacja, impuls do przeprowadzenia nadzoru.

Ustawa nie przewiduje inicjowania postępowania nadzorczego na wniosek – podkreślił sąd.

Ponadto postępowanie może się zakończyć rozstrzygnięciem nadzorczym stwierdzającym nieważność uchwały lub zarządzenia lub stwierdzającym, że zostały wydane z naruszeniem prawa - i tylko te rozstrzygnięcia podlegają kontroli sądu administracyjnego.

Ustawa o samorządzie gminnym nie reguluje natomiast kwestii zakończenia postępowania nadzorczego w sytuacji, gdy organ nadzoru nie znajdzie podstaw do stwierdzenia nieważności uchwały lub zarządzenia albo też gdy stwierdzi, że nie zostały wydane z naruszeniem prawa.

W takiej sytuacji organ nadzoru nie wydaje decyzji administracyjnej, ale może wystosować informację o braku podstaw do wydawania rozstrzygnięcia nadzorczego.

Pismo takie nie stanowi jednak ani rozstrzygnięcia nadzorczego, ani innej formy działalności administracji publicznej.

Zatem nie może być ono przedmiotem zaskarżenia do sądu administracyjnego – wyjaśnił sąd.

Na podstawie:
Postanowienie WSA w Białymstoku z 20 sierpnia 2015 r., sygn. akt II SA/Bk 517/15, nieprawomocne