Jeden z mieszkańców zwrócił się do prezesa sądu o udzielenie informacji publicznej poprzez przesłanie odpisów wszystkich wyroków wraz z uzasadnieniami z lat 2007 – 2009 wydanych zarówno w I, jak i w II instancji w sprawach dotyczących roszczeń przeciwko Skarbowi Państwa za szkody wyrządzone przez zakłady karne.
W odpowiedzi prezes sądu udostępnił jedynie osiem wyroków oraz zawiadomił wnioskodawcę, że są one reprezentatywne dla danej kategorii.
W związku z tym uznał, iż jest zwolniony z obowiązku udostępnienia informacji w trybie właściwym dla dostępu do informacji publicznej.
Mieszkaniec złożył skargę na bezczynność prezesa do sądu administracyjnego.
Uznał, iż jego wniosek nie zawierał ograniczenia żądanej informacji do wyroków reprezentatywnych, a organ powinien udostępnić wszystkie posiadane wyroki wraz z uzasadnieniami, zgodnie z treścią wniosku.
WSA przyznał rację skarżącemu.
Zdaniem sadu nie można uznać, że wystosowanie do wnioskodawcy zwykłego pisma z załączonymi doń tylko wybranymi orzeczeniami spośród żądanych i z wyjaśnieniem, że realizacja tego wniosku w całości nie będzie możliwa z uwagi na znaczny zakres informacji objętej wnioskiem, brak elektronicznej archiwizacji orzeczeń – stanowiło właściwe załatwienie sprawy przez prezesa sądu.
W sytuacji bowiem, gdy organ uznał, że realizacja wniosku w całości wymagałby odeń znacznego nakładu sił i środków (organizacyjnych, finansowych, osobowych itp.) – a więc, że, jak należy rozumieć, ma w tym przypadku do czynienia w istocie z żądaniem informacji publicznej przetworzonej organ powinien najpierw wezwać wnioskodawcę do wykazania szczególnie istotnego interesu publicznego w uzyskaniu tych informacji.
Dopiero w przypadku niewykazania tego interesu, wydać decyzję odmowną. Do czasu wydania wyroku organ tych czynności nie podjął, co czyni zasadnym zarzut bezczynności – uznał sąd.
Na podstawie:
Wyrok WSA w Gdańsku z 1 sierpnia 2015 r., sygn. akt II SAB/Gd 35/15, nieprawomocny