Odprawa emerytalna wójta musi być poprzedzona uchwałą rady gminy, orzekł Naczelny Sąd Administracyjny. Co należy jednak zrobić, gdy opozycyjna w stosunku do wójta rada nie podejmie stosownej uchwały? – pyta w piśmie do Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego Andrzej Nawrocki, b. burmistrz Nieszawy.
Burmistrz nie otrzymał odprawy emerytalnej
W latach 1991–2011 Andrzej Nawrocki był burmistrzem m. Nieszawa. Problemy samorządowca zaczęły się, gdy nie otrzymał on należnej mu odprawy emerytalnej. Nawrocki skierował sprawę do Sądu Rejonowego we Włocławku, jednak ku jego zdziwieniu sąd nie przyznał mu racji (sygn. akt IV P 413/12). W uzasadnieniu wyroku przytoczono tezę wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z 4 listopada 2011 r. (sygn. akt II OSK 1960/11). Wszystko co mieści się pod pojęciem wynagrodzenie wójta winno mieć swoje źródło w uchwałach rad. Tym samym odprawa emerytalna wójta także powinna być poprzedzona uchwałą rady gminy, argumentował sąd.
Prawo miejscowe ponad ustawami?
Były burmistrz Nieszawy ze swoim problemem zwrócił się do Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Zdaniem samorządowca dochodzi bowiem do paradoksu, w którym prawo miejscowe (uchwała rady) ma wyższość nad ustawami parlamentarnymi.
W piśmie do MAiC Nawrocki pyta co z sytuacją gdy np. opozycyjna w stosunku do wójta rada nie podejmie stosownej uchwały. Czy w takim przypadku odprawy po zakończeniu kadencji też powinny mieć aprobującą uchwałę rady? – zastanawia się b. burmistrz.
Opracowanie: Karol Kozłowski,. RPE WKP
Źródło: www.wartowiedziec.org
Opublikowano: www.samorzad.lex.pl