Obszar pasa nadbrzeżnego jest miejscem o licznych zaletach przyrodniczo - turystycznych przez co cieszy się dużym zainteresowaniem inwestorów. Właściwe planowanie zagospodarowania tego terenu może znacząco przyczynić się do wzrostu zainteresowania turystów daną miejscowością.
Samorządy często jednak nie realizują planowania zagospodarowania pasa nadbrzeżnego w satysfakcjonującym zakresie. Nierzadko zdarza się, że gminy nie wiedzą o nieruchomościach gruntowych zlokalizowanych na tych terenach.
Jak wynika z badania Najwyższej Izby Kontroli fakt, że blisko 80 procent terenów przylegających do brzegu morskiego nie było objętych planami zagospodarowania mógł doprowadzić do sytuacji, w której to inwestycje w pasie nadbrzeżnym powstawały w sposób zupełnie niekontrolowany. Zdaniem NIK sytuacja polegająca na tym, że w znacznej większości skontrolowanych gmin podstawą do inwestycji w tych miejscach były indywidualne decyzje administracyjne o warunkach zabudowy należy ocenić więc negatywnie. Nie tylko uniemożliwiało to racjonalne gospodarowanie, ale i mogło prowadzić do chaosu przestrzennego. Wójtowie brak planów uzasadniali niską atrakcyjnością pod względem inwestycyjnym oraz tym, że prowadzenie prac planistycznych na tych terenach wiązałoby się z zabezpieczeniem sporych środków na ten cel w budżecie jednostki samorządowej.
Zdaniem NIK rezultatem takiego podejścia samorządów oraz niewielkiego zainteresowania faktycznym stanem zagospodarowania obszarów nieobjętych planami miejscowymi stanowiła zachętę do nielegalnej zabudowy (przede wszystkim w formie budynków letniskowych). Do licznych przypadków samowoli budowlanej znacząco przyczynił się również brak systematycznych kontroli przeprowadzanych przez Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego.
| Dowiedz się więcej z książki | |
 |
Proces inwestycji budowlanych
|
W trakcie kontroli NIK zwrócił również uwagę na częsty problem nierzetelnego i opieszałego prowadzenia postępowań dotyczących samowoli budowlanych w wielu Inspektoratach. Zdaniem Najwyższej Izby Kontroli problem ten może wynikać z faktu, iż organy te często nie dysponują wystarczającą ilością pracowników. Z przeprowadzanego badania wynika, również wójtowie i starostowie często nie porozumiewali się w dostateczny sposób z dyrektorami Urzędów Morskich w kwestii dysponowania terenami nadmorskimi. Zdaniem NIK zaniedbania samorządów w tym zakresie mogły stwarzać zagrożenie dla bezpieczeństwa i ochrony środowiska.
Biorąc pod uwagę powyższe nieprawidłowości NIK apeluje do samorządów o objęcie obszaru pasa nadbrzeżnego miejscowymi planami zagospodarowania. Zaniedbania w tej kwestii stanowią bowiem zagrożenie dla ładu przestrzennego, jak również znacząco ograniczają możliwość jego kształtowania przez organy gmin i społeczność lokalną. Zdaniem NIK należy również rozwiązać problem braku obowiązku sporządzania wykazu nieruchomości zlokalizowanych w pasach technicznym i ochronnym. Brak dokładnych danych o lokalizacji nieruchomości w pasie nadbrzeżnym, znacznie utrudnia bowiem wykonanie ustawowych obowiązków, których celem jest ochrona tego obszaru.
(nik.gov.pl)
