Jeden z mieszkańców gminy złożył drogą elektroniczną skargę na pismo wojewody. Skargę opatrzył podpisem elektronicznym.

Sąd wezwał mieszkańca do usunięcia braku formalnego skargi, poprzez jej podpisanie bądź nadesłanie podpisanego egzemplarza skargi w terminie 7 dni od dnia doręczenia wezwania pod rygorem odrzucenia skargi.

Skarżący jednak nie podpisał skargi i nie złożył jej podpisanego egzemplarza.

WSA wyjaśnił, iż w aktualnym stanie prawnym w postępowaniu sądowo-administracyjnym nie jest dopuszczalne wniesienie do sądu pisma opatrzonego bezpiecznym podpisem elektronicznym w rozumieniu ustawy z dnia 18 września 2001 r. o podpisie elektronicznym (tekst jedn.: Dz.U. z 2013 r., poz. 262).


Dotyczy to również sytuacji wniesienia pisma za pośrednictwem organu administracji publicznej, za pomocą środków komunikacji elektronicznej.


Zdaniem sądu nie można przyjąć, że pismo procesowe sporządzone w formie elektronicznej, opatrzone bezpiecznym podpisem elektronicznym spełnia warunek formalny pisma procesowego, o którym mowa w art. 46 § 1 pkt 4 p.p.s.a.

Pismo takie – po jego wydrukowaniu – jest dotknięte brakiem formalnym, który może być uzupełniony przez autora pisma poprzez złożenie podpisu własnoręcznego na jego wydruku.

Z tego powodu opatrzenie skargi wniesionej przez mieszkańca podpisem elektronicznym nie było wystraczające – uznał sąd.


Na podstawie:
Postanowienie WSA w Łodzi z 25 marca 2015 r., sygn. akt III SA/Łd 148/15, nieprawomocne