Grupa mieszkańców gminy wniosła skargę do sądu administracyjnego na uchwałę rady miasta dotyczącą uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.

Zarzuciła radzie nadużycie władztwa planistycznego poprzez ograniczenie prawa własności właścicieli poprzez zakazanie w pewnych strefach lokalizacji reklam nieprzewidzianych w pierwotnym projekcie budowlanym, który był podstawą budowy obiektu, w sytuacji gdy nie istnieje interes publiczny, który uzasadniałby tego typu ograniczenie.

W odpowiedzi na skargę organ planistyczny wyjaśnił, iż wprowadzając zapis wykluczający tego typu reklamy zdecydowano się chronić kameralny charakter i estetykę osiedla. Miało to zdaniem rady wpłynąć w sposób korzystny na jakość życia mieszkańców całej dzielnicy.

WSA rozpatrując sprawę, zgodził się, że co do zasady, gmina w ramach władztwa planistycznego może wprowadzić na danym terenie zakaz umieszczania nośników reklamowych o określonej wielkości lub charakterze, jeżeli jest on uzasadniony określonymi występującymi na danym terenie okolicznościami, w szczególności zamiarem ochrony ładu przestrzennego i estetyki terenu.

Niemniej jednak zróżnicowanie możliwości umiejscowienia reklamy na obiekcie budowlanym od tego czy została ona lub zostanie przewidziana w pierwotnym projekcie budowlanym nie jest prawidłowe.

Brak jest bowiem uzasadnionych podstaw do różnicowania sytuacji właścicieli poszczególnych obiektów w tym zakresie w zależności od warunku zawarcia reklamy w pierwotnym projekcie budowlanym.

Okoliczność czy reklamę przewidziano w pierwotnym projekcie, czy też została ona zamieszczona bez spełnienia takiego warunku, pozostaje bez znaczenia z punktu widzenia zachowania ładu przestrzennego i estetyki terenu objętego planem.

W tym też zakresie zawarte w planie ograniczenie nie jest uzasadnione i narusza zasadę równości – uznał sąd.

Na podstawie:
Wyrok WSA w Gdańsku z 10 marca 2105 r., sygn. akt II SA/Gd 741/14, nieprawomocny