Jak można wyczytać w przygotowanym przez ministerstwo administracji projekcie zmian programu, na dotacje w latach 2012-2015 ma być przeznaczone z budżetu państwa 1 mld 950 mln zł. W podziale na poszczególne lata wydatki mają się kształtować następująco: 200 mln zł w 2012 r., 500 mln zł w 2013 r., 250 mln zł w 2014 r. oraz 1 mld zł w 2015 r.
Oznacza to, że kwota wydatków budżetowych na dofinansowanie przebudowy, budowy i remontów dróg gminnych i powiatowych w ramach programu wieloletniego zostanie obcięta w przyszłym roku o 750 mln zł (z 1 mld zł do 250 mln zł). Łącznie w latach 2012-2015 dotacje będą zmniejszone z 2,7 mld zł do 1,95 mld zł.
Powodem zmian w programie są zapisy projektu przyszłorocznego budżetu, który przewiduje ustalenie planowanych wydatków z rezerwy celowej budżetu państwa na realizację programu w 2014 r. na 250 mln zł, czyli o 750 mln zł mniej, niż zapisano w programie budowy dróg lokalnych.
Rząd zdaje sobie sprawę, że ograniczenie dotacji wpłynie na efekty realizacji programu i dróg lokalnych powstanie mniej niż planowano. Jak można wyczytać w uzasadnieniu do projektu, w przyszłym roku dzięki programowi zostanie przebudowanych, wybudowanych lub wyremontowanych ok. 600 km dróg, a nie ok. 2,4 tys. km, jak wcześniej planowano. Łącznie w latach 2012-2015 zamiast ok. 6,8 tys. km ma to być ok. 5 tys. km dróg.
Narodowy Program Przebudowy Dróg Lokalnych jest realizowany od 2008 r. Obecnie samorządy budują i remontują drogi w ramach jego kontynuacji, zaplanowanej na lata 2013-2015. Zgodnie z nowym programem, w 2012 r. rząd miał przekazać samorządom na realizację zadań drogowych 200 mln zł, w latach 2013-2015 - 3 mld zł - po miliardzie w każdym roku, co oznaczało łączne dofinansowanie na poziomie 3,2 mld zł. Inwestycje drogowe realizowane w ramach programu w latach 2012–2015 miały być finansowane w proporcjach: 30 proc. z pieniędzy budżetowych i 70 proc. ze środków własnych samorządów.
Pod koniec listopada ub.r. rząd zdecydował, że w 2013 r. na program wprawdzie będzie przeznaczone 0,5 mld zł, a nie 1 mld zł, jak wcześniej planowano, ale za to proporcje finansowania inwestycji będą korzystniejsze dla samorządów. Zamiast finansowania ich w 30 proc. z pieniędzy budżetowych i 70 proc. ze środków własnych samorządów, ustalono je na poziomie: 50 proc. środków z dotacji budżetowej i 50 proc. od samorządów.