Dziś egzaminator może przerwać część praktyczną egzaminu na prawo jazdy przed wykonaniem wszystkich określonych zakresem egzaminu zadań, jedynie, gdy zachowanie osoby zdającej zagraża bezpośrednio życiu i zdrowiu uczestników ruchu drogowego. Ministerstwo Infrastruktury w projekcie nowelizacji ustawy prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw (UC 76) proponuje zmianę przepisu art. 52 ust 2 ustawy o kierujących pojazdami, tak aby egzaminator mógł przerwać egzamin praktyczny, przed wykonaniem wszystkich określonych zakresem egzaminu zadań, także w przypadku gdy zachowanie osoby zdającej może zagrażać życiu lub zdrowiu egzaminatora albo bezpośrednio wpływa na bezpieczeństwo ruchu drogowego.
Jedynie i bezpośrednie zagrożenie – wywołuje spory
Zmianę przepisu resort uzasadnia wymogami unijnymi, czyli jak najpełniejszym odzwierciedleniem regulacji zawartych w pkt 9.1 załącznika nr 2 do dyrektywy 2006/126/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 20 grudnia 2006 r. w sprawie praw jazdy (przekształcenie). Dyrektywa na pierwszym miejscu stawia potrzebę zapewnienia bezpieczeństwa egzaminatora i to nie tylko przed niebezpiecznym zachowaniem osoby egzaminowanej na drodze, ale również przed agresją osoby egzaminowanej, nieprzestrzeganiem obostrzeń związanych ze stanem zagrożenia epidemicznego albo innym trudnym do przewidzenia zachowaniem osoby egzaminowanej mogącym stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa egzaminatora.
Ministerstwo wskazuje również, że o doprecyzowanie przepisów apelowali też sami egzaminatorzy, wskazując, że jego obecne brzmienie budzi wątpliwości interpretacyjne. Nie uwzględnia możliwości przerwania egzaminu na prawo jazdy, w przypadku gdy zachowanie osoby zdającej nie zagraża bezpośrednio życia i zdrowia uczestników ruchu drogowego, ale naraża na uszkodzenie pojazdu egzaminacyjnego lub zagraża bezpieczeństwu egzaminatora lub innych pasażerów pojazdu egzaminacyjnego.
Tomasz Matuszewski, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Warszawie, doświadczony egzaminator, przyznaje, że część środowiska egzaminatorów ma problem z interpretacją art. 52 ust 2 ustawy o kierujących pojazdami, ze względu na użyte tam zwroty „jedynie w przypadku” oraz „zagraża bezpośrednio”.
- Uważam, że podstawę prawną do przerwania egzaminu dają przepisy ustawy prawo o ruchu drogowym. Ale ministerstwo chce wykluczyć spory na tym tle i proponuje, aby egzaminatorzy uzyskali szersze uprawnienie w zakresie przerywania egzaminów, aniżeli tylko i wyłącznie, gdy zajdzie sytuacja bezpośredniego zagrożenia – wyjaśnia Tomasz Matuszewski.
Sprawdź w LEX: Związanie organu administracyjnego urzędową informacją o przekroczeniu prędkości w sprawach o zatrzymanie prawa jazdy > >
Nie tylko agresywny, ale też nieprzewidywalny
- Czasami podczas egzaminu osoby zdające z nerwów i stresu tracą kontrolę nad swoim zachowaniem. To także może być niebezpieczne – dodaje Janusz Stachowicz, dyrektor WORD w Rzeszowie, przewodniczący Krajowego Stowarzyszenia Dyrektorów Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego.
Tomasz Matuszewski postuluje więc, by do wspomnianego przepisu dodać kolejną przesłankę umożliwiającą przerwanie egzaminu – niewystarczające panowanie nad pojazdem.
- Generalnie kierowca, jeżeli chcemy go dopuścić do samodzielnego kierowania, czyli ten, który ma uzyskać pozytywny wynik z egzaminu, musi też reprezentować pewną przewidywalność zachowań na drodze. Przewidywalny jest ten, kto panuje nad pojazdem, jego zachowania są logiczne, czytelne dla innych uczestników ruchu, bo na tym polega bezpieczeństwo. Mam 30 lat doświadczenia zawodowego, niejedno widziałem. Oczywiście, żadna nawet najdoskonalsza litera prawa nie wyczerpie tego typu zbioru przypadku, ale będę proponował, aby taka nowa przesłanka pojawiła się w tym przepisie – mówi Tomasz Matuszewski.
Ministerstwo chce też do ustawy dopisać przepis, że egzaminator w czasie wykonywania obowiązków zawodowych samodzielnie podejmuje decyzje w zakresie działań dotyczących egzaminowania i nie jest związany w tym zakresie poleceniem służbowym pracodawcy. Ta propozycja jest zaskoczeniem dla środowiska. Nigdy nie pojawiła się w postulatach Krajowego Stowarzyszenia Dyrektorów Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego ani Krajowego Stowarzyszenia Egzaminatorów.
- To dziwna propozycja ministerstwa, bo nie uzasadnia ją nawet zdaniem. Nie słyszałem o jakichś naciskach na egzaminatorów, aby wynik egzaminu był pozytywny bądź negatywny. Egzaminator podejmuje decyzję samodzielnie, wszystko jest przecież nagrywane – mówi Janusz Stachowicz.
Przeczytaj także: WSA: Nagranie z przebiegu egzaminu na prawo jazdy można obejrzeć w domu
Sprawdź w LEX: Trzeba zwalczać turystykę w zakresie prawa jazdy > >
Egzaminator będzie mógł łatwiej dorobić
Resort zrealizował natomiast inny postulat podnoszony od lat przez środowisko egzaminatorów. Proponuje uelastycznić regulacje dotyczące podejmowania przez egzaminatorów zajęć zarobkowych. Dziś wobec egzaminatora zatrudnionego w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego stosuje się przepisy art. 4, art. 5 ust. 1 pkt 1, art. 8 ust. 1, art. 10 ust. 1, 3 i 4 oraz art. 14 ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne. Generalnie nie może więc on prowadzić działalności gospodarczej, a jeśli chce dorobić, musi uzyskać zgodę pracodawcy. Przeczytaj także: Egzaminatorzy walczą o wyższe płace i zmiany w egzaminowaniu kierowców.
Resort uznał, że stosowanie wobec egzaminatorów przepisów ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne jest nadmiarowe. Zaproponował uchylenie art. 63 ust. 5 ustawy o kierujących pojazdami.
Egzaminator już nie będzie potrzebował zgody przełożonego, aby np. zatrudnić się jako kierowca, ale o wykonywanych innych, płatnych zajęciach zarobkowych będzie miał obowiązek pisemnie powiadomić dyrektora WORD. Resort uzasadnia, że aby zapewnić przeciwdziałanie powstawaniu konfliktu interesów oraz bezstronność i obiektywizm egzaminatora, nie może on wykonywać czynności lub zajęć sprzecznych z obowiązkami wynikającymi z ustawy lub podważających zaufanie do wykonywania zawodu egzaminatora, np. pracować jako instruktor w szkole nauki jazdy.
Projektowane przepisy zastrzegają także, że naruszenie zakazu podejmowania dodatkowego zarobkowania bez powiadomienia dyrektora Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego lub wykonywanie czynności lub zajęć sprzecznych z obowiązkami wynikającymi z ustawy lub podważających zaufanie do wykonywania zawodu egzaminatora będzie stanowiło przesłankę do skreślenia egzaminatora z ewidencji prowadzonej przez organ nadzoru, czyli marszałka województwa.
Zobacz także w LEX: Dopuszczalność zawieszenia postępowania administracyjnego w sprawie o zatrzymania prawa jazdy na czas trwania postępowania o wykroczenie > >
Cena promocyjna: 89.5 zł
|Cena regularna: 179 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 179 zł