Kampanie wyborcze w Internecie to niewykorzystany potencjał

Instytut Spraw Publicznych poddał analizie rolę i potencjał sieci internetowej w kampaniach wyborczych. Z badania wynika, iż ogromny potencjał Internetu – przede wszystkim możliwość stworzenia w sieci kanału komunikacji pomiędzy kandydatami a wyborcami – nie został w 2010 roku wykorzystany.

Badanie ISP obejmowało kampanię wyborczą w wyborach samorządowych 2010 roku ze szczególnym uwzględnieniem rywalizacji kandydatów na urząd prezydenta w największych miastach. Z analizy wynika, iż kandydaci na prezydentów miast wyraźnie częściej niż pozostali kandydaci ubiegający się o mandaty zakładali swoje strony internetowe czy profile na Facebooku. Mimo to, traktowali oni sieć jedynie jako kolejny środek przekazywania tylko podstawowych informacji o sobie i o swoim programie – a więc oferując internautom nie więcej niż swoistą wirtualną ulotkę wyborczą. Strony kandydatów lub ich profile w portalach społecznościowych były z reguły zakładane tylko na potrzeby wyborów, zawierały minimum informacji i przez cały okres kampanii wyborczej nie były zmieniane czy aktualizowane. Co bardzo ważne, nie wykorzystywano ogromnego potencjału narzędzi internetowych, które umożliwiają podjęcie komunikacji pomiędzy wyborcami a kandydatem. Tylko 65% z posiadających swoje strony badanych kandydatów na prezydentów miast zaoferowało bowiem swoim wyborcom możliwość przekazania pytań czy uwag – wskazując im podstawowe narzędzia – kontakt e-mailowy, elektroniczny formularz czy też profil na Facebooku. Wnioski płynące z raportu ISP nie są optymistyczne. Ogromny potencjał Internetu – przede wszystkim możliwość stworzenia w sieci kanału komunikacji pomiędzy kandydatami a wyborcami – nie został w 2010 roku wykorzystany.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna, 13 lipca 2011 r.

Opublikowano: www.samorzad.lex.pl

Data publikacji: 13 lipca 2011 r.