Niepełnosprawny, schorowany Józef C., w wieku ponad 60 lat wystąpił do prezydenta Koszalina o przyznanie dodatku mieszkaniowego. W grudniu 2015 r. prezydent odmówił. Powodem było zakończenie umowy najmu lokalu socjalnego, która obowiązywała do 2014 roku. Po prostu Józef C. nie posiadał tytułu prawnego ani do lokalu zamiennego, ani do lokalu socjalnego.

Toczy się postępowanie

Mężczyzna odwołał się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, który utrzymał w mocy decyzję prezydenta miasta. Józef C. zwrócił uwagę, że Kolegium, nie wypowiedziało się czy jest on osobą oczekującą na przysługujący mu lokal zamienny albo socjalny - jako osoba, co do której właściwa komisja orzekła o stopniu niepełnosprawności. Ponadto, Kolegium nie ustaliło, na podstawie karty świadczeń znajdującej się w aktach organu I instancji, wysokości jego dochodów, tj. czy są niższe niż 125% najniższej emerytury

Czytaj: WSA: dodatek mieszkaniowy należy się tylko legalnemu posiadaczowi lokalu

Do argumentów prezydenta dodał jeszcze jeden szczegół: Józef C. odmówił podpisania kolejnej umowy najmu, domagając się poprawy warunków mieszkalnych.

Na podstawie przeprowadzonego postępowania wyjaśniającego w Zarządzie Budynków Mieszkalnych SKO ustaliło, że toczy się postępowanie w sprawie zawarcia umowy najmu na zajmowany przez stronę lokal. Jednak dopiero z chwilą podpisania umowy J. C. będzie mógł ponownie wystąpić o przyznanie mu dodatku mieszkaniowego.

WSA odmawia przyznania lokalu

Sprawa znalazła się w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym i wówczas Józef C. przedstawił wyrok cywilnego Sądu Okręgowego w Koszalinie z 26 kwietnia 2012 r, który przesądził mu prawo do lokalu socjalnego. Sąd I instancji 2 czerwca 2016 r. jednak uznał, że prawo do dodatku nie należy się, gdyż skarżący nie jest nawet oczekującym na lokal.

Skarżący złożył skargę kasacyjną powołując się na naruszenie art. 2 ust. 1 ustawy o dodatkach mieszkaniowych, który stanowi, że dodatek mieszkaniowy przysługuje najemcom oraz podnajemcom lokali mieszkalnych.

Czytaj: Utrata tytułu prawnego do lokalu nie wyklucza przyznania dodatku mieszkaniowego

W okresie oczekiwania na wyrok NSA zapadł wyrok WSA z 22 czerwca 2017 r., według którego w sprawie wystąpiła nowa okoliczność, bowiem Zarząd Budynków Mieszkalnych przyznał, że Józef C. złożył w terminie do 30 września 2014 r. wymagane ustawą dokumenty w celu przedłużenia umowy najmu aneksem. Kwestii tej nie wyjaśnił jednak organ I instancji, wskazując jedynie, że nie miała ona wpływu na podjęte rozstrzygnięcie. Organ odwoławczy również pominął tę okoliczność.

NSA uchyla wyrok i decyzję

Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że organy nie wyjaśniły istotnych kwestii, zwłaszcza nie zbadały przesłanek ustawowych domagania się dodatku. Te przesłanki to:

  • tytuł do lokalu mieszkalnego,
  • czy skarżący jest oczekującym na przyznanie lokalu

 

Z akt sprawy wynika, że Józefowi C. przyznano lokal socjalny na czas określony, do września 2014 roku.

- Nawet gdyby kolejnej umowy nie zawarto ponownie, to sąd powinien rozważyć, czy nie zachodzi przypadek osoby oczekującej na lokal - podkreślił sędzia sprawozdawca. Organy odrzuciły tę możliwość. Wystąpiła tu luka w ustaleniach faktycznych.

 

Cena promocyjna: 77.4 zł

|

Cena regularna: 86 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: zł


Wpisać na listę oczekujących

Ustawa z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego, prawo do lokalu socjalnego jest przyznawane niepełnosprawnemu , jeśli legitymuje się „znacznym lub umiarkowanym stopniem niepełnosprawności w rozumieniu przepisów o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych.

Skarżący Józef C. ma orzeczoną umiarkowaną niesprawność na okres stały.

NSA orzekł, że przyznany lokal nie spełniał warunków lokalu socjalnego, a niepełnosprawny nie musi przyjmować jakiegokolwiek pomieszczenia bez żadnych wygód. Teraz prezydent miasta musi wpisać skarżącego na listę oczekujących na lokal.

Co więcej, jak zauważył NSA prezydent nie zastosował się nawet do uchwały Rady Miasta Koszalina, która zakłada, że tylko trzykrotna odmowa przyjęcia lokalu powoduje skreślenie z listy oczekujących.

 

Sygnatura akt I OSK 2946/16, wyrok z 26 października 2018 r.