Ekspertki Związku Powiatów Polskich: Bernadeta Skóbel, Katarzyna Sekuła i Ewelina Kocemba przygotowały raport pt. „Nakłady powiatów i miast na prawach powiatu na szpitale w latach 2015–2021”. Wynika z niego, że w ciągu sześciu lat powiaty zwiększyły nakłady na szpitale ogólne niemal dwukrotnie. W 2015 roku powiaty wydały 259 milionów złotych, a w 2021 roku już 541 milionów złotych, choć w 2020 roku było to jeszcze więcej, bo 641 milionów złotych. Z kolei miasta na prawach powiatu w 2015 roku wydały 347 milionów złotych, a w 2021 już 564 milionów złotych. Na przestrzeni ostatnich sześciu lat zarówno powiaty oraz miasta na prawach powiatu wydały na szpitale ogólne po 2,9 miliarda złotych, czyli ok. 5,8 miliarda złotych.
Największe znaczenie miały wydatki inwestycyjne
W wydatkach zarówno powiatów jak i miast na prawach powiatu dominowały wydatki majątkowe. Wśród wydatków majątkowych największe znaczenie miały wydatki inwestycyjne. W powiatach i miastach na prawach powiatu na inwestycje, dotacje celowe na sfinansowanie, a także dofinansowanie kosztów inwestycji i zakupów inwestycyjnych w tym pomoc finansową na inwestycje, w latach 2015-2021 łącznie wydatkowano kwotę niemal 3,66 mld zł.
Wzrost wydatków na pokrycie ujemnego wyniku finansowego
W analizie szczególną uwagę zwrócono na aspekt wydatków bieżących na pokrycie ujemnego wyniku finansowego oraz zobowiązań szpitali – w przypadku powiatów ziemskich nastąpił wyraźny wzrost (mowa tutaj o latach 2019-2021) wydatków na pokrycie ujemnego wyniku finansowego szpitali powiatowych – do rekordowego wyniku w 2020 roku wynoszącego blisko 128 mln zł; w 2019 roku to ponad 90 mln zł, a w 2021 roku - już tylko 50,7 mln zł W latach poprzednich wydatki z tego tytułu wahały się w granicach 20 mln zł.
Nieco inaczej kształtowała się sytuacja miast na prawach powiatu. W tym przypadku spadek wydatków i stabilizacja została odnotowana w latach 2017-2018, następnie doszło do ponownego wzrostu w latach 2019-2020; po czym spadek w roku 2021.
Na wydatki wpłynął wyrok Trybunału Konstytucyjnego
Na te wydatki wpływ miał wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 20 listopada 2019 roku sygn. K 4/171. Trybunał orzekł bowiem, że przepisy, które zobowiązują jednostkę samorządu terytorialnego, będącą podmiotem tworzącym samodzielny publiczny zakład opieki zdrowotnej, do pokrycia straty netto stanowiącej ekonomiczny skutek wprowadzania przepisów powszechnie obowiązujących, które wywołują obligatoryjne skutki finansowe jest niezgodny z Konstytucją. Chodzi o art. 59 ust. 2 w związku z art. 55 ust. 1 pkt 6 i art. 61 ustawy o działalności leczniczej. Przepis te we wskazanym przez TK zakresie straciły moc obowiązującą po upływie 18 miesięcy od dnia ogłoszenia wyroku w Dzienniku Ustaw. - Podmiot tworzący miał zatem obowiązek pokrywania straty netto, na podstawie z art. 59 ust. 2 ustawy o działalności leczniczej, w dotychczasowym zakresie do upływu okresu odroczenia skutku derogacyjnego, a po tym terminie, czyli po 28 maja 2021 r. z obowiązku tego wyłącza się te źródła straty netto, o których mowa w wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Stanowią one jednak główną przyczynę straty netto obejmując 80 proc. - 90 proc. zadłużenia SPZOZ - tłumaczy radca prawny dr Tomasz Zalesiński z kancelarii DZP.
Raport powstał w oparciu o dane ze sprawozdań Rb-28s składanych przez jednostki samorządu terytorialnego. Publikacja obejmuje analizę wydatków w rozdziale „85111 – szpitale ogólne, w latach 2015-2021.