Ciała zwierząt domowych zaliczane są do produktów ubocznych pochodzenia zwierzęcego kategorii 1. Oznacza to, że zwłokami zwierząt domowych nie można całkowicie dowolnie dysponować. Zasada ta wynika z przepisów rozporządzenia PE i Rady (WE) z dnia 21 października 2009 r. określającego przepisy sanitarne dotyczące produktów ubocznych pochodzenia zwierzęcego, nieprzeznaczonych do spożycia przez ludzi, i uchylającym rozporządzenie (WE) nr 1774/2002 (rozporządzenie o produktach ubocznych pochodzenia zwierzęcego).

- W związku z powyższym mogą one być utylizowane w drodze spalania, współspalania lub poprzez grzebanie w miejscach do tego przeznaczonych, zatwierdzonych przez właściwy organ – mówi Maria Januszczyk, wiceprezeska Stowarzyszenia Prawnicy na Rzecz Zwierząt, doktorantka SDNS UW.

W drodze odstępstwa właściwy organ może zezwolić na usuwanie martwych zwierząt domowych przez ich grzebanie, ale musi mieć to miejsce "na zatwierdzonym składowisku odpadów lub w innym miejscu, w sposób nie stwarzający zagrożenia dla zdrowia zwierząt oraz przy zastosowaniu procesów lub metod, które nie stanowią zagrożenia dla środowiska naturalnego, w szczególności jeśli mogłyby one stanowić zagrożenie dla wód, powietrza, gleby oraz roślin i zwierząt, także poprzez hałas lub zapach" (Rozdział III, Sekcja 1 ust. 3 pkt b Rozporządzenia Komisji (UE) nr 142/2011 z dnia 25 lutego 2011 r. w sprawie wykonania rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1069/2009 określającego przepisy sanitarne dotyczące produktów ubocznych pochodzenia zwierzęcego, nieprzeznaczonych do spożycia przez ludzi, oraz w sprawie wykonania dyrektywy Rady 97/78/WE w odniesieniu do niektórych próbek i przedmiotów zwolnionych z kontroli weterynaryjnych na granicach w myśl tej dyrektywy (Dz. U. UE. L. z 2011 r. Nr 54, str. 1 z późn. zm.).

 

Cena promocyjna: 179.1 zł

|

Cena regularna: 199 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 199 zł


Prywatne podmioty prowadzą cmentarze i krematoria dla zwierząt

Rosnące zapotrzebowanie sprawia, że powstaje coraz więcej cmentarzy i krematoriów przeznaczonych dla zwierząt. Jak wskazuje Emilia Kudasik-Gil, radca prawny (Kancelaria Radcy Prawnego Emilia Kudasik-Gil), członkini Stowarzyszenia Prawnicy na rzecz Zwierząt, zgodnie ze stanowiskiem Głównego Lekarza Weterynarii: "Właściwe władze mogą postanowić, w miarę potrzeb, że martwe zwierzęta domowe mogą być bezpośrednio usuwane jako odpady przez zakopanie. W chwili obecnej Polska nie posiada żadnych autonomicznych regulacji w sposób ogólny przewidujących taką możliwość. W związku z tym, pochowanie zgodnie z prawem padłego zwierzęcia domowego wymagałoby zezwolenia wydanego w drodze decyzji administracyjnej przez powiatowego lekarza weterynarii, oczywiście za zgodą wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska. (...) Z przepisu art. 19 rozp. 1069/2009 nie wynika, aby usuwanie martwych zwierząt domowych poprzez ich zakopanie dotyczyło tylko właścicieli zwierząt „na własny użytek”. Dlatego możliwe jest na podstawie tego przepisu prowadzenie także cmentarza dla zwierząt na użytek osób trzecich". Również PIW informuje, że właściciel może umieścić zwłoki na cmentarzu dla zwierząt, zarówno indywidualnie, jak i zbiorowo lub po uprzedniej kremacji.

Zobacz również: Po potrąceniu zwierzęcia kierowcy muszą zawiadomić służby

- Cmentarz dla zwierząt, z punktu widzenia przepisów sanitarno-weterynaryjnych, jest szczególnym rodzajem składowiska odpadów. Warunkiem legalności funkcjonowania grzebowiska jest uzyskanie zezwolenia „właściwej władzy” na jego powstanie – tłumaczy Aleksandra Kursa, adwokat (Kancelaria Adwokat Aleksandra Kursa).

Czytaj w LEX: Przepisy sanitarne dotyczące produktów ubocznych pochodzenia zwierzęcego  > >

Zgodnie z art. 7 ust. 1 pkt 4 ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach przedsiębiorca, który chce rozpocząć działalność w zakresie prowadzenia grzebowiska lub spalarni zwłok zwierzęcych musi uzyskać zezwolenie wydane w formie decyzji administracyjnej przez właściwego wójta, burmistrza lub prezydenta miasta. Wymagana może być również decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach ze względu na to, że jest to działalność, która potencjalnie może oddziaływać na środowisko. Wykaz cmentarzy dla zwierząt będących pod nadzorem Inspekcji Weterynaryjnej można znaleźć na stronie Głównego Lekarza Weterynarii: https://www.wetgiw.gov.pl/nadzor-weterynaryjny/zwierzeta-domowe.

- Obecnie na rynku funkcjonuje wiele podmiotów, dzięki którym pochówek zwierzęcia może odbywać się z zachowaniem szacunku i należytej staranności. Zapewniają one m.in. transport ciała zwierzęcia z domu lub z gabinetu weterynaryjnego, ceremonię pożegnalną, indywidualną kremację oraz możliwość wyboru urny, którą można wedle wyboru zabrać do domu lub pochować na cmentarzu dla zwierząt – mówi Maria Januszczyk.

Natomiast nie można liczyć na odstępstwa od reguły i zgodę na pochowanie zwierzęcia na swoim terenie tylko dlatego, że człowiek przywiązał się do swojego pupila. Tutaj orzecznictwo nie idzie na rękę opiekunom zwierzęcia. I tak np. WSA we Wrocławiu w wyroku z dnia 17 lipca 2013 r., (sygn. akt II SA/Wr 330/13, LEX nr 1659854) wskazał, że na uwzględnienie ewentualnego wniosku "właściciela" o zezwolenie na pochówek zwierzęcia na terenie rodzinnego gospodarstwa nie mogą mieć wpływu "względy emocjonalne (aspekty więzi osobistych skarżącego z koniem)".

Terminologia w przepisach o pochówku zwierząt jest niedostosowana do zmian społecznych i dla osób, które cierpią po czworonożnym bliskim nie jest łatwe czytanie o utylizacji czy produktach ubocznych pochodzenia zwierzęcego.

- Język aktów prawnych w tym przypadku, jak zresztą w wielu innych, jest skrajnie uprzedmiotawiający zwierzęta. W mojej ocenie jednak każdy opiekun zwierzęcia powinien zawczasu zorientować się, jakie opcje pochówku dopuszcza prawo i zdecydować, którą z nich wybierze po śmierci swojego przyjaciela – uważa Emilia Kudasik-Gil.

Zobacz w LEX: Czy w prawie polskim dopuszczalne jest zadośćuczynienie pieniężne za śmierć zwierzęcia? > >

 

Za pochowanie psa w ogródku grozi kara

Po śmierci zwierzęcia dla większości z nas jednych z najbardziej dogodnych wyborów jest pochowanie ukochanego zwierzęcia np. w przydomowym ogródku.

- Tego rodzaju postępowanie nie jest jednak zgodne z prawem, zaś za dokonanie takiego pochówku może grozić kara grzywny – mówi Aleksandra Kursa.

Maria Januszczyk przytacza kilka przepisów, które wchodzą tu w grę. Artykuł 154 kodeksu wykroczeń, dla postanowień którego przedmiotem ochrony jest m.in. naturalny stan gruntów rolnych i leśnych, a także związane z nimi prawo własności oraz czystość terenów, które mogłyby ulec zanieczyszczeniu, wskazuje, że kopanie rowu lub dołu na nienależącym do nas gruncie rolnym lub leśnym zagrożone jest karą grzywny w wysokości do 1000 zł albo karą nagany. Wyrzucanie padliny i innych nieczystości na cudzy grunt polny zagrożone jest zaś karą grzywny nie niższej niż 500 zł. Niezgodne z prawem będzie również zakopanie zwłok zwierzęcia w lesie, ponieważ na podstawie art. 162 kodeksu wykroczeń, zanieczyszczanie (również w ten sposób) lasu – w zależności od sposobu w jaki tego dokonano – zagrożone jest karą ograniczenia wolności albo grzywny.

W praktyce jednak kary zdarzają się bardzo rzadko, gdyż jeśli ktoś decyduje się na pochowanie zwierzęcia w lesie czy ogródku, to robi to na tyle dyskretnie, że nikt się o tym nie dowie. Wyjątki dotyczą takich sytuacji, gdy ktoś zabił psa czy kota.

- W sprawach, gdy zgon zwierzęcia nastąpi np. w wyniku działania osoby trzeciej, po zgłoszeniu faktu popełnienia przestępstwa policja często stara się ustalić, co stało się z ciałem zmarłego zwierzęcia, co w mojej ocenie z jednej strony stanowi próbę egzekwowania prawa, zaś z drugiej często wtórną wiktymizację osoby pokrzywdzonej przestępstwem - mówi Emilia Kudasik-Gil. Zwraca też uwagę, że obowiązki dotyczące postępowania z ciałami zwierząt domowych bywają też określane w regulaminach utrzymania czystości i porządku na terenie gminy, który jest aktem prawa miejscowego. Przykładowo, uchwała Rady Miasta Krakowa zawiera np. zapis dotyczący zobowiązania "właścicieli" do "przekazywania zwłok zwierząt domowych lub ich części do spalarni zwłok zwierzęcych lub do specjalnie utworzonych grzebowisk dla zwierząt lub innych przeznaczonych do tego miejsc".  

- Jeżeli obowiązek w tym zakresie został sformułowany w regulaminie w sposób konkretny i skierowany został do określonego kręgu adresatów, to za jego niewykonanie grozi kara grzywny – mówi Emilia Kudasik-Gil.

Czytaj również w LEX: Zaostrzenie konsekwencji karnych popełnienia przestępstw przeciwko środowisku > >