W związku z rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 23 października 2020 r. zmieniającym rozporządzenie w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii od dnia 24 października 2020 r. do odwołania, uzdrowiska zawieszają czasowo swoją działalność.
Co zrobić ze skierowaniem do sanatorium? Czy kolejka nie przepadnie?
- Jeżeli posiadasz potwierdzone przez oddział wojewódzki NFZ, skierowanie na leczenie uzdrowiskowe, które ma rozpocząć się od dnia 24 października 2020 r. – nie jedź, pozostań w domu - czytamy w komunikacie na stronie internetowej NFZ.
Oryginał skierowania na leczenie uzdrowiskowe należy odesłać do swojego oddziału wojewódzkiego. W sanatoriach i NFZ rozdzwoniły się telefony od osób zaniepokojonych, czy ich kolejka nie przepadnie. Na wyjazd do sanatorium czeka się bowiem wiele miesięcy. NFZ wyjaśnia, że skierowanie do sanatorium będzie mogło zostać zrealizowane w późniejszym terminie, z zachowaniem obecnego miejsca w kolejce oczekujących.
Czytaj w LEX: Działalność uzdrowisk w czasie epidemii koronawirusa >
Szczegółowych informacji udzielą oddziały wojewódzkie NFZ. Również ZUS uspokaja zaniepokojone osoby. - Skierowanie do ośrodka rehabilitacyjnego będzie mogło być zrealizowane w późniejszym terminie. Szczegółowe informacje można uzyskać pod numerem telefonu, który ubezpieczony ma w zawiadomieniu o skierowaniu na rehabilitację – Informuje Iwona Kowalska-Matis regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku.
Pacjenci, którzy rozpoczęli leczenie uzdrowiskowe przed dniem 24 października 2020 r., kontynuują leczenie zgodnie z harmonogramem.
Czytaj też: Mandat za brak maseczki - Senat przyjął ustawę z poprawkami >
Do kiedy sanatoria będą zamknięte?
Wyjazdy są wstrzymane do odwołania, czyli nie wiadomo, kiedy ruszą nowe turnusy. Po ich wznowieniu osoby uprawnione z orzeczoną potrzebą rehabilitacji będą mogły skorzystać z wyjazdu na turnus rehabilitacyjny.
Wyjątek dla rehabilitacji pourazowej
- Jest jeden wyjątek mianowicie, przepisy rozporządzenia wstrzymującego wyjazdy do sanatoriów ze skierowaniem z ZUS dają możliwość prowadzenia rehabilitacji w przypadku urazów narządu ruchu, w których jej zaprzestanie grozi poważnym pogorszeniem stanu zdrowia pacjenta. Dotyczy to prowadzonej przez ZUS wczesnej rehabilitacji powypadkowej dla osób, które podczas wypadku, w szczególności wypadku przy pracy, doznały urazu narządu ruchu – wyjaśnia Iwona Kowalska-Matis. Dodaje, że u tych osób, które zakończyły leczenie szpitalne w oddziale urazowo-ortopedycznym, ale wymagają kontynuacji leczenia usprawniającego jak najwcześniejsze rozpoczęcie rehabilitacji leczniczej u osób z często bardzo ciężkimi urazami narządu ruchu jest bardzo ważne gdyż czas rozpoczęcia rehabilitacji ma kardynalne znaczenie a zaprzestanie leczenia rehabilitacyjnego w tej grupie pacjentów może skutkować nie tylko poważnym pogorszeniem stanu ich zdrowia ale i zaprzepaszczeniem efektów leczenia operacyjnego, a tym samym opóźnić lub uniemożliwić pacjentom powrót do aktywności zawodowej i społecznej.