Burze, nawałnice, grad i ulewy uszkadzają dachy i okna budynków, obrywają rynny, niszczą elewacje. Szkody przeważnie nie są wysokie, ale wymagają szybkiej reakcji i zabezpieczenia majątku. W takich przypadkach regułą jest usprawnianie procedur i szybkie działania ze strony ubezpieczycieli.

 

Klienci mogą zwykle liczyć na ułatwienia

Ubezpieczyciele wprowadzają w tym celu różnego rodzaju usprawnienia, a każde towarzystwo decyduje samo o tym, jak będzie działać po masowych drobnych szkodach majątkowych. 

– W Compensie na bieżąco obserwujemy sytuację pogodową w kraju i – w przypadku otrzymania informacji o wystąpieniu szkód katastroficznych – wysyłamy naszym klientom z rejonu dotkniętego tymi szkodami SMS-a z informacją, jak najwygodniej zgłosić do nas szkodę. Relokujemy też rzeczoznawców na tereny objęte szkodami żywiołowymi i w ciągu kilku dni wypłacamy zaliczki na poczet odszkodowania, aby poszkodowani mogli jak najszybciej przystąpić do naprawy mienia – mówi Monika Lis-Stawińska, dyrektor zarządzająca Departamentu Likwidacji Szkód Komunikacyjnych I Detalicznych w Compensie.

W Ergo Hestii poszkodowani w związku z nagłymi zmianami pogodowymi w całej Polsce mogą zgłosić szkody przez formularz internetowy lub telefonicznie. 

- Aby jeszcze bardziej przyspieszyć proces, do formularza warto od razu dołączyć zdjęcia uszkodzeń – podaje Justyna Lewicka, kierownik Działu Likwidacji Szkód Typowych w Grupie Ergo Hestia.

Piotr Adamczyk, dyrektor Departamentu Likwidacji Szkód Agro i Majątkowych w Generali wskazuje, że przy mniejszych szkodach, poszkodowany może również sam je zlikwidować – wprowadza na stronie wszystkie dane lub w aplikacji po otrzymaniu linka, odpowiada na zawarte w niej pytania i w terminie 48 godzin otrzymuje środki finansowe na wskazane konto bankowe

Czytaj w LEX: Klęski żywiołowe - rozliczanie strat w kosztach podatkowych >

Z naprawami lepiej nie czekać

W przypadku szkód, w których istnieje ryzyko powiększania się strat ubezpieczeni powinni sporządzić jak najdokładniejszą dokumentację zdjęciową, obrazującą wielkość zniszczeń, i zacząć naprawy bez oczekiwania na przyjazd rzeczoznawcy. Nie można też zwlekać ze zgłoszeniem szkody. W ogólnych warunkach ubezpieczenia towarzystwa określają terminy, w jakich należy to zrobić.

- Jest to bardzo ważne np. w szkodach spowodowanych deszczami nawalnymi, bo klienci mogą od razu przystąpić do osuszania pomieszczeń, a także w szkodach spowodowanych silnym wiatrem, gdzie zostało uszkodzone poszycie dachowe. Wtedy klienci mogą od razu przystąpić do zabezpieczenia tego dachu – wskazuje Monika Lis-Stawińska.

Jak tłumaczy Iwona Mazurek, ekspertka z Departamentu Marketingu i PR w Warcie, im więcej zdjęć otrzyma ubezpieczyciel i im dokładniej będą one pokazywały zniszczenia, tym łatwiej będzie oszacować rozmiar strat klienta. Jeżeli jest to duża szkoda np. zerwany dach, to warto robić zdjęcia z poszczególnych etapów prac. 

- Dobrze jest, w miarę możliwości, zachować uszkodzone elementy i przedmioty do czasu kontaktu pracownika Warty – radzi Iwona Mazurek. 
Koniecznie trzeba zbierać rachunki i faktury za poniesione koszty, będą one potrzebne przy ostatecznym szacowaniu wysokości szkód.

- Klient powinien też sporządzić wykaz uszkodzonych przedmiotów i urządzeń, w miarę możliwości z uwzględnieniem rodzaju, ilości, modelu i marki – mówi Iwona Mazurek. 

Czytaj też: Ubezpieczyciel nie może ograniczyć poszkodowanemu prawa do wyboru warsztatu >

 

Zaliczka będzie od ręki, ale przed ostateczną wypłatą lepiej policzyć straty

W myśl art. 817 kc ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku. Gdyby wyjaśnienie w powyższym terminie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności ubezpieczyciela albo wysokości świadczenia okazało się niemożliwe, świadczenie powinno być spełnione w ciągu 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe. Jednakże bezsporną część świadczenia ubezpieczyciel powinien spełnić w terminie 30 dni od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku. Umowa ubezpieczenia lub ogólne warunki ubezpieczenia mogą zawierać postanowienia korzystniejsze dla uprawnionego niż określone w paragrafach poprzedzających.

Wzory dokumentów w LEX:

 

Po szkodach spowodowanych nawałnicami zwykle zaliczka wypłacana jest znacząco szybciej niż przewiduje kodeks cywilny.

W szkodach o niewielkim rozmiarze - jak zalane pomieszczenia czy uszkodzone lub naderwane w wyniku nawałnic dachy – często już na podstawie rozmowy telefonicznej i przesłanych zdjęć można dokonać wyceny wartości szkody, bez konieczności wykonywania oględzin na miejscu. 

- Jeżeli mówimy o większej szkodzie, to rzeczoznawca mobilny ubezpieczyciela dokonuje oględzin na miejscu. W takich sytuacjach najczęściej poszkodowany może usłyszeć propozycję wypłaty tzw. kwoty bezspornej, dzięki czemu pieniądze szybko do niego trafią i pozwolą na szybką naprawę uszkodzeń. Po wypłacie tej kwoty można dosyłać do ubezpieczyciela dodatkowe dokumenty, jak faktury z kosztorysami czy zdjęcia z prac i na ich podstawie otrzymać dopłatę odszkodowania – wyjaśnia Justyna Lewicka.

Czytaj w LEX: Zdarzenia z udziałem drzew w przestrzeni publicznej. Zasady odpowiedzialności za wypadki i dobre praktyki >

Skąd możemy wiedzieć, ile wyniosą koszty naprawy i na jaką kwotę wypłaty się zgodzić? Czasem wydaje się, tak na pierwszy rzut oka, że wystarczy odmalowanie kuchni a fachowiec uzna, że konieczne jest skucie płytek i wymiana instalacji. Przed ostatecznym zaakceptowaniem kwoty odszkodowania warto skonsultować się z wykonawcą prac remontowych i uzgodnić z nim na piśmie szczegółowy wykaz prac. To pozwoli na uniknięcie sytuacji, gdy już po zaakceptowaniu ugody i po podjęciu prac okaże się, że koszty remontu będą wyższe niż kwota otrzymanego odszkodowania.