Rozporządzenie 2019/1157 ustanawia obowiązek, od 2 sierpnia 2021 r., zawarcia w każdym nowo wydawanym przez państwa członkowskie dowodzie osobistym obrazu odcisków palców posiadacza w drodze umieszczenia go na nośniku danych o wysokim stopniu zabezpieczenia.

Tymczasem w listopadzie 2021 r. obywatel Niemiec wystąpił do miasta Wiesbaden (Niemcy) z wnioskiem o wydanie nowego dowodu osobistego. W swoim wniosku wyraźnie zażądał wydania tego dowodu bez umieszczania na chipie obrazu odcisków palców. Miasto Wiesbaden oddaliło wniosek w szczególności ze względu na to, że dowodu osobistego nie można wydać bez obrazu odcisków palców posiadacza, skoro od 2 sierpnia 2021 r. przechowywanie obrazu odcisków palców na chipach nowych dowodów osobistych stało się obowiązkowe.

Czytaj w LEX: Dane zamieszczane w dowodach osobistych >

 

Pobieranie odcisków palca – na jakiej podstawie?

Sąd administracyjny w Wiesbaden, do którego złożono skargę w tym kontekście, ma wątpliwości co do ważności rozporządzenia 2019/1157, a tym samym co do obowiązkowego charakteru czynności pobrania odcisków palców i przechowywania ich w niemieckich dowodach osobistych. W szczególności sąd ten zmierza do ustalenia, po pierwsze, czy to art. 21 ust. 2 TFUE, a nie art. 77 ust. 3 tego traktatu, stanowił właściwą podstawę prawną dla przyjęcia rozporządzenia 2019/1157; po drugie, czy rozporządzenie 2019/1157 jest zgodne z art. 7 i 8 Karty praw podstawowych UE w związku z jej art. 52 ust. 1 oraz, po trzecie, czy owo rozporządzenie nie narusza przewidzianego w art. 35 ust. 10 RODO3 obowiązku dokonania oceny skutków dla ochrony danych.

Zobacz również: W UE powstaną przepisy ułatwiające interpretację RODO >>

 

Opinia Rzecznika TSUE w sprawie odcisków palców w dowodach

W wydanej w środę opinii rzecznik generalna uznała po pierwsze, że rozporządzenie 2019/1157 zostało prawidłowo przyjęte na podstawie art. 21 ust. 2 TFUE w celu ułatwienia wykonywania prawa Unii do swobodnego przemieszczania się i przebywania na terytorium państw członkowskich.

W tym względzie podkreśliła, że prawo to pozwala obywatelom Unii włączyć się do życia codziennego mieszkańców przyjmującego państwa członkowskiego. Dodatkowo ujednolicenie wzoru krajowych dowodów osobistych i poprawa ich wiarygodności z wykorzystaniem norm dotyczących zabezpieczeń, w tym cyfrowych zapisów odcisków palców, ma bezpośredni wpływ na korzystanie z tego prawa. Dokumenty te będą bardziej wiarygodne i łatwiej uznawane przez organy państw członkowskich oraz przez usługodawców. Ostatecznie oznacza to zmniejszenie niedogodności, kosztów i barier administracyjnych napotykanych przez przemieszczających się obywateli Unii.

Czytaj w LEX: Postępowanie w przypadku znalezienia dowodu osobistego >

 

Różne wzory dowodów w różnych państwach

Rzecznik generalna zbadała następnie, czy obowiązek pobrania dwóch odcisków palców i przechowywania ich obrazu w dowodach osobistych stanowi nieuzasadnione ograniczenie prawa podstawowego do poszanowania życia prywatnego w odniesieniu do przetwarzania danych osobowych. Jej zdaniem rozporządzenie 2019/1157, które wprowadza środki analogiczne do środków badanych przez Trybunał w wyroku Schwarz w odniesieniu do paszportów, stanowi ograniczenie praw zagwarantowanych w art. 7 i 8 karty. W związku z tym należy ustalić, czy takie przetwarzanie daje się uzasadnić w oparciu o art. 52 ust. 1 karty.

Co się tyczy kwestii, czy ograniczenia wynikające z rozporządzenia 2019/1157 odpowiadają celowi leżącemu w interesie ogólnym, rzecznik generalna stanęła na stanowisku, że mając na uwadze, iż brak jednolitości w odniesieniu do wzorów i zabezpieczeń krajowych dowodów osobistych zwiększa ryzyko fałszowania dokumentów oraz ryzyko przestępstw przeciwko wiarygodności dokumentów, ograniczenia wprowadzone rozporządzeniem 2019/1157, które mają zapobiegać temu ryzyku i dążyć do upowszechnienia uznawania dowodów osobistych, służą takiemu celowi.

Sprawdź w LEX: Czy odbioru dowodu osobistego może dokonać pełnomocnik, składając pełnomocnictwo szczególne do dokonania tej czynności, w przypadku kiedy osoba ubiegająca się o wydanie dowodu osobistego powiadomi organ gminy, o innej niedającej się pokonać przeszkodzie, która powstała po dniu złożenia tego wniosku? >

 

Nowość
Ochrona danych osobowych. Poradnik praktyczny
-20%

Cena promocyjna: 143.2 zł

|

Cena regularna: 179 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 179 zł


Ważny jest cel rozporządzenia

Ponadto, jej zdaniem, wspomniane ograniczenia są odpowiednie i konieczne oraz nie wykraczają poza to, co niezbędne do osiągnięcia głównego celu rozporządzenia. W szczególności nie istnieje równie odpowiednia, lecz mniej inwazyjna metoda, w porównaniu z pobieraniem i przechowywaniem odcisków palców, pozwalająca zrealizować, w podobnie skuteczny sposób, cel tego rozporządzenia. Ponadto rozporządzenie 2019/1157 ustanawia wystarczające i odpowiednie środki, które pozwalają zagwarantować skuteczną ochronę pobierania, przechowywania i wykorzystywania identyfikatorów biometrycznych przed przetwarzaniem niewłaściwym lub stanowiącym nadużycie. Środki te zapewniają również, aby identyfikatory biometryczne przechowywane w nowo wydanym dowodzie osobistym pozostawały do wyłącznej dyspozycji posiadacza po jego wydaniu i nie były publicznie dostępne. Co więcej, rozporządzenie 2019/1157 nie stanowi podstawy prawnej do stworzenia lub prowadzenia krajowej bazy danych lub scentralizowanej bazy danych na szczeblu Unii.

Sprawdź w LEX: Czy osoba bez ważnego dokumentu tożsamości może zawrzeć małżeństwo? >

Wreszcie, w odniesieniu do kwestii, czy rozporządzenie 2019/1157 jest zgodne z obowiązkiem przeprowadzenia oceny skutków dla ochrony danych na podstawie art. 35 ust. 10 RODO, rzecznik generalna zauważyła, że RODO i rozporządzenie 2019/1157 są aktami prawa wtórnego, które mają taką samą rangę w hierarchii źródeł prawa Unii. Ponadto z RODO w żaden sposób nie wynika, że na prawodawcy Unii ciąży obowiązek dokonania oceny skutków, tak jak jest on przewidziany w art. 35 ust. 1 tego rozporządzenia. W przepisie tym nie ustanowiono żadnego kryterium, w oparciu o które należałoby oceniać ważność innej normy prawa wtórnego Unii Europejskiej. W związku z tym rzecznik generalna jest zdania, że Parlament Europejski i Rada nie były zobowiązane do przeprowadzenia oceny skutków w toku procesu legislacyjnego, którego zwieńczeniem było przyjęcie rozporządzenia 2019/1157.